Wcześniaki
Jeszcze dwa lata temu do głowy mi nie przyszło, że wśród dekoracji na Boże Narodzenie będę stawiała hiacynty. Zdecydowanie kojarzyłam je z nadejściem wiosny, nie z mroźnym grudniem. No ale skoro przegląda się namiętnie taką ilość inspirujących blogów, to pewnymi pomysłami zarazić się zwyczajnie trzeba.
W zeszłym roku pojawiły się u mnie po raz pierwszy i okazało się, że taki wiosenny zapach i kolor w środku zimy poprawia mi samopoczucie. Zdecydowałam więc, że będą w grudniowym zestawie, w miarę możliwości, i w latach następnych. No i są!
Niestety wyszło na jaw, że to wcześniaki. Zakwitły o dwa tygodnie za wcześnie. Z żalem stwierdzam, że zdążą przekwitnąć do świąt. Nie trafiłam, ale to nic. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Hiacyntowy będzie po prostu cały grudzień. Jeśli uda mi się na święta zdobyć jakieś nowe.
Ten zestaw to taka moja "Panna Młoda". Coś nowego, coś starego i coś .... Hm? W paski zamiast niebieskiego. Stare są wianki, które własnoręcznie uplotłam w zeszłym roku. Powstało ich kilka, w tym jeden sporych rozmiarów i kilka mniejszych.
Nowa, bo nie było jej w zeszłym roku, jest marokańska miska. Te miski pasują do wszystkiego! I w zestawieniu nadają każdej, nawet najprostszej kompozycji, szyku i elegancji. Natomiast kubek w paski dotarł niedawno. Jeden z trzech elementów pasiastej ceramiki robionej na zamówienia dla Kokon Home.
Mam nadzieję, że pojawi się w sprzedaży już za kilka dni. Jeśli zaświeci słońce i da mi szansę na zrobienie przyzwoitych zdjęć. Na koniec PRYWATA! Nie powinnam o takich sprawach pisać tutaj, ale jeśli coś jest naprawdę ważne to trzeba wykorzystać każdą szansę.
Jeśli czyta mnie ktoś z okolic Katowic, Chorzowa, Rudy Śląskiej i ma informacje o małym mieszkaniu do wynajęcia to proszę o kontakt. Szczególnie cenne będą namiary na miejsce pracy dla osoby posiadającej średnie wykształcenie. Bardzo proszę o maila na adres weneda13@wp.pl. Za każdy sygnał z góry serdecznie dziękuję.
hej Lilla:)
OdpowiedzUsuńmmm uwielbiam hiacynty i mam dokładnie takie same spostrzeżenia na ich temat:) też kiedyś do głowy by mi nie przyszło, żeby hiacynty w zimie trzymać w domu:) ach te inspiracje, co nie? :)
u mnie dwie cebulki i jeden tez już się przygotowuje do kwitnienia... drugi troszkę w tyle, więc może będę miała dawkowaną tą przyjemność:) na te marokańskie misy choruję, może uda mi się kiedyś zebrać odpowiednią ilość gotówki, a wtedy zaszaleję u Ciebie moja droga:)
buziaki i dobrego dnia
U mnie wszystkie do świąt padną :)
UsuńPięknie Lilla hiacynty górą, moje tez już zakwitają :(
OdpowiedzUsuńTo będą akurat na czas :)
Usuńu mnie też już pachną... Szkoda ze nie potrafie ich wskrzeszac . Mam mnustwo cebulek z poprzednich lat które potrafią wypuscic jedynie liscie i na tym koniec...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja mam podobny problem :)
UsuńHiacyntowe wczesniaki;))
OdpowiedzUsuńSliczne te naczynia przerozne:)
Dziękuję :)
Usuńśliczny kubeczek ,a ta osoba z jakim wyksztalceniem ?
OdpowiedzUsuńŚrednie po liceum odzieżowym. Dziękuję :)
UsuńOdrobina wiosny w środku grudnia to zawsze dobry pomysł:) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńU mnie hiacyncik również już wypuscił... wczoraj dokładnie. Jest bielutki. Ale zamierzam na stół świąteczny kupić nowe, bo stylizacja Green Gate mną owładnęła po prostu... ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, ich propozycje są urokliwe.Ja sobie zostawiła te pojemniki http://kokonhome.pl/pl/p/Ceramiczny-pojemnik/121 bo są podobne do tych z oferty Green Gate. Będą w nich właśnie kwiaty na wigilijnym stole
UsuńNo dokładnie, też uległam w tym roku :) I tak patrzę na nie i patrzę i już na 95% wiem, że dokupię, bo ta świeża zieleń pięknie się zgrywa ze świątecznymi dekoracjami. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńJa kupię nowe bo te mi przekwitną niestety :)
UsuńJa tak samo myślałam o hiacyntach. Ale w tym roku zakupiłam sobie i trzymam w chłodzie na razie więc mam nadzieję, że do Świąt będę miała piękne, białe kwiatki:)
OdpowiedzUsuńTrzymam za nie kciuki :)
UsuńHiacynty są i u mnie :) Też inspiruje się ;) Jednak kupuje te o najjaśniejszych cebulkach bo uwielbiam białe :)
OdpowiedzUsuńKubeczków jestem bardzooooo ciekawa co to będzie :)
Buziaczki
W.
U mnie wybór jest bardzo ograniczony.
UsuńI to jest najgorsze a lepszy rydz niż nic ;)
UsuńA może i ja pomyślę o hiacyntach bo pięknie wyglądają w zestawieniu z bombkami ( widziałam).Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa je tak w zeszłym roku zestawiłam.Warto spróbować.
Usuńpięknie kwitną:) moje - chyba białe - na razie małe.. mogą nie zdążyć;) szałowe wianki - zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńJa kupiłam tak małe, że ich kolor to dla mnie niespodzianka :)
UsuńHiacynty kojarzą mi się od razu z serialem "Co ludzie powiedzą? ":D
OdpowiedzUsuńMój mąż go uwielbia. Nawet sobie kupił całość na DVD :)
UsuńHiacynty to taki powiew świeżości,pożądany w każdym czasie ale w tej białej marokańskiej misce wyglądają obłędnie.
OdpowiedzUsuńMnie się w tych miskach wszystko podoba :)
Usuńno to ja do tyłu jestem, bo hiacyntów jeszcze pod uwagę nie brałam.... może w okolicy stycznia:-)))
OdpowiedzUsuńnie Ty jedna trafiłaś.. ;/
OdpowiedzUsuńMoje też wcześniaki niestety. Za chwilę będę kupować następne :)
Ja mam zeszłoroczne i ledwo co wychodzą zielone listki - czy one w ogóle zakwitają dwa razy? Hmm musze sprawdzić w google bo mogę się nie doczekać :)
OdpowiedzUsuń