Najlepsze są przypadki

Pokażę Wam dzisiaj coś, czego długo szukałam. Chodzi o kubek Random projektu Marka Cecuły. Artysty wykładowcy z Royal College of Art w Londynie, który specjalnie dla Ćmielów Design Studio stworzył kolekcję porcelany. Każdy z kubków oznaczony jest inną trzycyfrową liczbą, wybraną jak sama nazwa wskazuje zupełnie przypadkowo. 

Umieszczone na porcelanie cyfry mają pomagać w odszukaniu swojego. Pomyślane były bowiem jako kubki na kawę lub herbatę pitą w miejscu pracy. Każdy miałby więc swój niepowtarzalny symbol numeryczny i nie byłoby problemów z podbieraniem naczynia przez kolegów i koleżanki. 

Mnie nie był potrzebny do pracy, ale sama kolorystyka już sprawiła, że chciałam go mieć.  Przyznam, że szukałam go długo. W końcu trafiłam do producenta i nawet się zastanawiałam nad wprowadzeniem go do oferty mojego sklepu. Cena jednak wydała mi się zbyt wysoka i zrezygnowałam. Okazało się przy okazji, że to projekt który już nie będzie realizowany. Uznałam więc, że nie mam szans na jego posiadanie.

No i jak to często bywa, pomocny okazał się przypadek. Kiedy przestałam szukać, znalazł się sam. Otóż zobaczyłam go na stoisku handlowym podczas pobytu na MEETBLOGIN. Nie było mowy żebym wyszła bez niego. Uparcie szukałam takiego z trzynastą w numeracji, nie znalazłam więc trafił do mnie ten z trójką i jedynką. W związku z tym, że jest sporych rozmiarów i nie ma uszka może pełnić również funkcję wazonu. U mnie częściej jest naczyniem ozdobnym niż kubkiem. Być może dlatego, że gorącą kawę wygodniej mi pić z kubka z uszkiem.