Ostatnio pokazywałam wam pamiątki z podróży. Bywają różne, mniej lub bardziej dziwne. Tego, co przywiozłam z ostatniego wyjazdu zupełnie nie planowałam. Właśnie dlatego …
Jeśli tylko mam okazję gdzieś pojechać to oczywiście rozglądam się za czymś, co może być jednocześnie pamiątką i dekoracją domu. Nie zawsze oczywiście takie rzeczy się t…
Błyskawiczna przeróbka. Pewnie dlatego błyskawiczna, że ostatnio z czasem u mnie niezwykle krucho. Nie mam nawet kiedy pozaglądać do Was. Za co przepraszam. Przyjdzie cz…
"...Malinowy król malowanych róż. Zawsze nas od złego obroni..." Nie przepadam za tą piosenką, ani za wykonawczynią. Niestety czasami coś się człowieka uczepi …
Ołówkowy DIY, czyli jak nie marnować tego, co nie pasuje. Proste działanie może czasami uratować przedmioty przed zapomnieniem, ukryciem albo nawet wyrzuceniem. Tak było…
Z odzysku. Pokój z odzysku. Przynajmniej chwilowo. Bardzo być może, że się to zmieni. Wcześniej zajmowały go moje córki. Teraz jest ich, kiedy przyjeżdżają do domu. W te…
Sierpień, moim zdaniem, to niezwykły miesiąc. W języku polskim nazwa tego miesiąca pochodzi od używanego w żniwach sierpa. Czyli ostrego i niebezpiecznego narzędzia. I…
No to połowa lata za nami. Cieszmy się sierpniowym słońcem. Pani Jesień pewnie już wyruszyła w naszym kierunku. W tym roku chyba nie uda mi się spędzić wakacji nad morze…