Miało być tylko krzesełko
Wybrałam się dziś do Ikae po krzesełko do karmienia dla Filipka. Za dwa tygodnie przyjadą na dość długi pobyt. Trudno byłoby go karmić w biegu. Zresztą muszę przyznać, że doskonale radzi sobie z samodzielnym jedzeniem, a do tego jednak krzesełko jest najwygodniejsze. Musi mieć więc i swoje siedzisko u babci. Już
dawno nie widziałam tam takich tłumów. Na dziele z kuchniami była
prawie godzinna kolejka chętnych. To ewidentny dowód na to, że wiosna już u drzwi. Zawsze w tym okresie widać nasilone działania wnętrzarskie.
Ja sobie obiecałam, że się tylko rozejrzę i sprawdzę czy zmiany, które sobie zaplanowałam będzie można zrealizować bez problemu. Jedynym zakupem miało być oczywiście tylko krzesełko. Ale, jak się pewnie domyślacie, nie skończyło się tylko na tym.
Dokupiłam sobie kilka ramek i chodnik Rorholt, czarny w białe pasy.
Zdecydowałam, że wiosenne zmiany w mieszkaniu będą poległy na
wprowadzeniu większej ilości bieli i szarości. Ta ostatnia ma być w
tych bardzo jasnych odcieniach. Czerń pojawi się tylko w kilku elementach. W kuchni na biało przemalowałam resztę mebli.
Jak
to wygląda pokażę w kawałkach już niedługo. Całość dopiero jak skończę,
a w związku z odwiedzinami wnuka, może to być dopiero za kilkanaście
tygodni. Chodnik kupiłam właśnie do kuchni. Miało być jak najmniej czerni, ale uznałam, że nic tak dobrze nie będzie pasowało do moich nowych pojemników do przechowywania cukru i makaronu. Z pełną świadomością nie wybrałam obu w czerni. Takie kontrastowe zestawienie jest moim zdaniem ciekawsze i zgrywa się z pasami w czerni i bieli. Podstawowe kolory i prostota formy.
Pojemniki to produkty holenderskiej marki Braxton Home Cellection, która kładzie nacisk na wygląd, ale również i na jakość oferowanych produktów. Większość przedmiotów wykonana jest ręcznie i z użyciem naturalnych materiałów, dlatego stanowią
interesującą propozycję do wnętrz urządzonych w stylu skandynawskim,
minimalistycznym, a także rustykalnym. U mnie chyba jest po trochu każdego z tych stylów więc doskonale mi się wpasowały. Przy
zakupach do sklepu zawsze na stoisku tej firmy mam największy dylemat
związany właśnie z różnorodnością oferty.
Zazwyczaj kupuję coś tylko do
własnego domu. Tym razem jednak do Kokon Home trafiły właśnie te pojemniki i cudny chromowany na mąkę, ponieważ uznałam, że udało im się zrobić coś praktycznego, a jednocześnie eleganckiego. W kuchni dobrze jest mieć pewne produkty na wierzchu, a miło w pojemnikach, które zwracają uwagę wszystkich naszych gości. Zobaczymy czy i wam się spodoba. A przy okazji informacji o holenderskich markach pochwalę się, że jednym z obserwatorów poczynań mojego sklepu na facebooku została całkiem dobrowolnie Paulina Arcklin. To bardzo miło, że docenia moje starania i ofertę.
Piękne pojemniki, ten chromowany też mi się baaardzo podoba.
OdpowiedzUsuńDo Ikei już dawno planuję się wybrać, ale właśnie te tłumy mnie skutecznie odstraszają!
Pozdrawiam ciepło
Ale jeszcze w zeszłym miesiącu ich nie było- tłumów znaczy się :)
UsuńU mnie z zakupami jest podobnie. Idę po jedną rzecz, wracam z całą torbą. Pojemniczki są bardzo ładne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU mnie z tym coraz lepiej :)
UsuńZ ikea nigdy nie wychodzi się tylko z tym,co sobie zaplanujemy.Mnie się nigdy nie udaje :) Pojemniki są super!
OdpowiedzUsuńMnie się udaje czasami udaje wyjść bez niczego :)
UsuńPojemniki cudowne :). Ja wybieram się jutro do Ikea i jestem ciekawa z czym wrócę ;) Oczywiście listę zakupów mam już przygotowaną ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ciekawa jestem :)
UsuńNo i zazwyczaj właśnie tak jest jak się idzie do Ikei - wchodzi się z myślą o zakupie jednej rzeczy, a wychodzi się z pełną torbą ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękne pojemniki, piękna aranżacja. Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńHa! ja Ikeę w weekendy omijam szerokim łukiem ;-) że też ludzie nie mają lepszych planów na spędzenie sobotniego czy niedzielnego popołudnia - szweda staram się odwiedzać w środku tygodnia.
OdpowiedzUsuńPojemniki są urocze - no i moje kolory.
Udanego startu w nowy tydzień :-)
Ja w tygodniu nie dam rady :)
UsuńPojemniki naprawdę świetne. Wyglądają delikatnie i z klasą.
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja tak mam wchodząc do Ikei :))))) to dobrze będę miała mniejsze wyrzuty sumienia przy następnych zakupach ;)
A po co te wyrzuty?
UsuńLilla koniecznie pokaż ten dywanik:) ja tez niebawem do ikea wyskoczę, tylko czekam na wypłatę, bo juz się pusto na koncie zrobiło;)
OdpowiedzUsuńdobrego poniedziałku!
Aniu, sam dywanik to nic ciekawego. A jak pisałam będę mieć wnuka i córkę w domu więc termin pełnej realizacji przesuwa się w czasie :)
UsuńJa też często kupuję coś dodatkowo:-) Takie zakupy nieplanowane są często najbardziej udane:-) Pozdr Kasia
OdpowiedzUsuńJa też tak mam:-) ale cóż zrobić jak niezaplanowane zakupy należą do najbardziej udanych:-) Pozdr Kasia
OdpowiedzUsuńNo tak :)
UsuńChyba wiekszosc z nas ma tak wlasnie, że latwo ulega pokusie:) Ja zdecydowanie należe do tej grupy!super te pojemniki!
OdpowiedzUsuńNa tym opiera się handel wsółczesny :)
UsuńTeż bym się potrafiła oprzeć...a w ikea nie byłam dawno więc jak bym wpadła...oj strach pomyśleć:-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Ja tez miałam ochotę na jeszcze trzy inne rzeczy, ale ich nie było :)
Usuńpiękne!
OdpowiedzUsuńdo ikei mam daleko, więc jestem tam rzadko...a jak już zdarzy mi się byc, to zawsze cos potrzebnego i niepotrzebnego stamtad wyniose..pojemniki świetne!
OdpowiedzUsuńA ja mam pod nosem, ale nie bywam tam często :)
UsuńTeż mam zamiar pomalować meble kuchenne na biały. Również gustuję w bieli, jasnych szarościach i trochę w czerni. A mój ulubiony wzór to m. in. pasy :)
OdpowiedzUsuńTo dokładnie jak ja :)
UsuńJa tez z Ikei zawsze wracam z czyms nieplanowanym :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZawsze wracam z Ikea z czymś z poza planowanej listy zakupów;)
OdpowiedzUsuńPojemniki bardzo eleganckie;)
Pozdrawiam
noo to ci zazdroszcze....chodzi mi o chodnik:) ja bylam max.m-c temu, I nic.....nie bylo:(a taka mialam na niego ochote.pojemniki cudne,i w moich ulubionych kolorach:)pozdrawiam serdecznie I z mila checia zobacze jak chodniczek wyglada w twoim domu:)Marta
OdpowiedzUsuńJa trafiłam na niego dopiero przy trzeciej wizycie. Tym razem nie było trzech innych produktów :)
UsuńO tak zwracają uwagę na siebie:)
OdpowiedzUsuńja też w sobotę zrobiłam wypad do Ikei i pewnie niedługo u siebie pokaże swoje łupy ;-)....też swego czasu zastanawiałam się nad tym chodniczkiem....ale u mnie białe pasy na dywanie nie przejdą....po 2-3 dniach byłyby bure....
OdpowiedzUsuńTen jest z tworzywa więc do kuchni się nadaje. Przy moim psie inny też nie wchodzi w rachubę :)
UsuńKiedyś pojechałam po wkłady do poduszek, a wróciłam z.....szafą :)))
OdpowiedzUsuńnastępnym razem wezmę kogoś , kto mi oczy zawiąże.....
Cudne pojemniki, fajnie, ze będą w sklepie :)))
Podziwiam. Ja zazwyczaj jadę po coś większego, a potem stwierdzam, że się jeszcze zastanowię :)
UsuńJakie świetne pojemniki! Super!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
Dzięki :) Mnie się również podobają.
UsuńHa, jak ja to dobrze znam, a co najgorsze, jutro jadę do Ikei, a te pojemniki straaaasznie mi się spodobały:D Eh, że też musiałam tu trafić hihi(żart) Bardzo fajny blog i ta biel i czerń, cudowna!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Pojemniki to niestety nie jest Ikea :)
Usuń