Łazienka - część 1
Wspominałam nie tak dawno temu ( w tym miejscu), że pracuję nad nowym mebelkiem do łazienki. Oczywiście zostanie wprowadzonych jeszcze kilka innych, nowych elementów w tym pomieszczeniu. To nie jest wielki salon kąpielowy, tylko zwykła, raczej mała łazienka więc szaleństw nie przewiduję, ale kilka drobiazgów tak. Dziś prawa strona, czyli ściana gospodarcza.
Potrzebny był w tym miejscu jakiś niewielki mebel na podstawowe drobiazgi. Okazało się, że idealnie wymiarami wpasuje się regał Freden sieci Ikea. W sprzedaży był w kolorze naturalnego drewna oraz czarno-brązowym. Niestety w tej chwili niedostępny w najbliższym mojego miejsca zamieszkania sklepie. Wydaje mi się, że w innych niestety również.
Sprawdziłam w sieci, czy da się go gdzieś upolować. Dokładnie tak, jak się spodziewałam był i to nawet nieco taniej. Kupiłam ten w kolorze naturalnego drewna i zabrałam się za dopasowanie go do moich potrzeb. Jak zwykle w ruch poszły wałeczki do malowania i puszka białej akrylowej, aksamitnej farby firmy Dulux. Teraz jest śnieżnobiały.
W części zamkniętej schowane to, co potrzebne a niekoniecznie ładne. Na otwartych półkach przedmioty, które powinny być w zasięgu reki. Żeby nie tworzyć, nadmiarem rzeczy, wrażenia bałaganu część z nich umieściłam w drewnianych, przemalowanych również na biało pojemnikach.
Początkowo miałam zamiar ozdobić je jakimiś "łazienkowymi" napisami, potem uznałam, że poprzestanę na porcelanowych zawieszkach z numerkami. To nie znaczy wcale, że tak już będzie na stałe. Może kiedyś jednak wrócę do pomysłu z napisami.
Przydatne okazały się również pudełka po zakupionych dawno temu kubkach. Były akurat dwa, mniejsze czarne i większe z francuskimi elementami. Okazało się, że to mniejsze ma idealne rozmiary do przechowywania wkładek higienicznych. To większe zaś pomieściło całe opakowanie podpasek.
Muszę przyznać, że nawet trochę niezręcznie się o tym pisze, a przecież to produkty higieny osobistej potrzebne każdej z nas. Muszą, czy tego chcemy czy nie, być gdzieś pod ręką. W ten sposób są ukryte przed kurzem i spojrzeniem. A pudełka wyglądają o niebo lepiej od oryginalnych opakowań. W metalowych, chromowanych puszkach przechowuję waciki, pałeczki oraz środki do dezynfekowania. W tej chwili stoją na wiszącej półce, ale nie jestem pewna czy nie znajdę dla niej nowego miejsca. Nie spieszę się z tym bo pewnie pomysł na to, gdzie pasuje lepiej przyjdzie mi "po drodze". Reszta zmian już wkrótce, w drugiej części projektu łazienka.
Przydatne okazały się również pudełka po zakupionych dawno temu kubkach. Były akurat dwa, mniejsze czarne i większe z francuskimi elementami. Okazało się, że to mniejsze ma idealne rozmiary do przechowywania wkładek higienicznych. To większe zaś pomieściło całe opakowanie podpasek.
Muszę przyznać, że nawet trochę niezręcznie się o tym pisze, a przecież to produkty higieny osobistej potrzebne każdej z nas. Muszą, czy tego chcemy czy nie, być gdzieś pod ręką. W ten sposób są ukryte przed kurzem i spojrzeniem. A pudełka wyglądają o niebo lepiej od oryginalnych opakowań. W metalowych, chromowanych puszkach przechowuję waciki, pałeczki oraz środki do dezynfekowania. W tej chwili stoją na wiszącej półce, ale nie jestem pewna czy nie znajdę dla niej nowego miejsca. Nie spieszę się z tym bo pewnie pomysł na to, gdzie pasuje lepiej przyjdzie mi "po drodze". Reszta zmian już wkrótce, w drugiej części projektu łazienka.
Fajne te pojemniki (?) w ksztalcie pralki na pralce! :-) Wlasna robota?
OdpowiedzUsuńCzesc robocza sliczna, czekam na reszte
Pozdrawiam
A
Nie, kupione.
UsuńRegał wpasował się tak, jakby zawsze tam był-jest świetny, ja mam jakiś lęk przed pomalowaniem nowego mebla, ale może po tym co zobaczyłam u Ciebie się przemogę, bo efekt jest rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńA widzisz, jak wtedy wspominałaś o nowościach w łazience to ja myślałam, ze to wieszak na ręczniki w formie drabinki :), jak to się można pomylić.
całusy
MZ
A wiesz, że jak robiłam to zdjęcie to pomyślałam o zrobieniu takiego wieszaka.
UsuńI znów potwierdza się fakt,że jesteś zdolna i bardzo pomysłowa :)))
OdpowiedzUsuńRegał wygląda super! I bardzo podobają mi się te drewniane skrzynki.Skąd one?
Powiedz mi kochana czym mam pomalować kartonowe pudełka po butach,bo ja na bakier z tym a Ty to taki MacGywer w spódnicy :)))Buziol
Ja swoje te, które pokazywałam tutaj (http://kokonlilli.blogspot.com/2012/05/wyrzucic-czy-przerobic.html)pomalowała akrylem Duluxa. To pudełka kartonowe, które pierwotnie były oklejone kolorowym papierem w paski. Nie zrywałam tego papieru tylko przemalowałam wałkiem. Skrzynki kupione w sklepie z przedmiotami do decoupage. Są również na all.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSlicznie to urządziłas:)
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńSuper wyszło , bardzo fajnie zooraniozwanwe i schowane to - czym nie bardzo chcemy się chwalić :) Ja właśnie poszukję jakiś retro grafik w tematce " łazienkowej " do mojej łaziwenki , dlatego uśmiecham się szeroko i czekam na posta w " Malowanym Kokonie ".
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Justyna
Poszukam
UsuńFajnie wygląda ten regał w białej odsłonie :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie szafka się wpasowała w łazienkę a pudełka super pomysł na uporządkowanie wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńMiłe słowa, dziękuję.
UsuńRegał nie dość, że funkcjonalny to jeszcze taki ładny ...i te detale hmmm
OdpowiedzUsuńPółka nad nim piękna :)))
Pozdrawiam ciepło
Miło, że się podoba.
UsuńBardzo udana przemiana,fany pomysł na przechowywanie tego co ma być niewidoczne. A wiesz, dzisiaj byłam w Ikea i są podobne regały tylko białe, to łobuzy ściągnęli od Ciebie :):):):):) Cieplutko pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPewnie kosztują trzy razy tyle.
Usuńrzeczywiście fajnie się wpasowała tam ta szafeczka. Ciekawą masz też podłogę :)
OdpowiedzUsuńCiekawa bo zniszczona przez fachowców od glazury.
Usuńświetne pomysły :-)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Świetne pomysły na przechowywanie środków higienicznych. Bardzo podobają mi się te porcelanowe numerki. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDo kupienia na allegro.
UsuńCudownie ożywiłaś łazienkę nowymi akcentami! Regał obłędny, też bym przerobiła na biało;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Sylwia
Dzięki za poparcie.
UsuńFajny patent z tymi pudełkami po kubkach ;) Ja w takich trzymam ładowarki i inne okablowania ;)
OdpowiedzUsuńA ja naszyjniki jeszcze.
UsuńBardzo mi się podoba. Szczególnie wykorzystanie tych pudełek po garnuszkach. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSliczna ta łazieneczka:) a półka wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńCieszę się z pozytywnej opinii.
UsuńCześć :)
OdpowiedzUsuńNawet taki niepozorny mebel pomalowany na biało napiera u Ciebie zupełnie innego niepowtarzalnego wyglądu :) ciekawe co z tego wyjdzie na końcu?
pozdrawiam Ania