Bazie poszły na całość. Pełno ich wszędzie. Spacer z psem to doskonała okazja do obserwowania przyrody. Nie muszę się nigdzie spieszyć. Mogę przystanąć, przykucnąć i pog…
Krzątam się, to znaczy usiłuję coś zrobić poza malowaniem. Od wdychania oparów farby jestem już lekko otumaniona. Od biegania w chłodzie, bo otwarte okno, lekko umarznię…
U mnie już dziś walentynkowy drobiazg. Nie przepadam za tym nowym zwyczajem, bo uczucia powinno się okazywać każdego powszedniego dnia. Drobiazgami, gestami, słowami, sp…
Łapanie promieni słońca. Lubię jak zaczynają mi się odbijać na ścianach i różnych przedmiotach. Ślizgają się jeszcze dość nieśmiało, ale przyjdzie czas, że zaleją całe m…
Mój kolor na lato. Ten nie dotyczy wnętrza, bo tutaj zdecydowanie stawiam na biel i szarość. O czym będzie się można oczywiście naocznie przekonać. Dziś o kolorach w moj…
Wow! Ja dziś miałam prawdziwe wiosenny dzień. Zimowa kurtka okazała się za ciepła. Słoneczko świeciło cały dzień i naprawdę dzielnie przygrzewało. Zapachniało wiosną! Wi…
Migawki z szafki, a właściwie witryny. Chęć posiadania takiego mebla pojawiła się u mnie oczywiście w wyniku inspiracji podpatrzonych na blogach. Dotychczas mi się wydaw…
February please be good to me. Pisałam już wiele razy o tym, że nie lubię zimy, a właściwe zimna. Pora roku ma tutaj mniejsze znaczenie. Ja zwyczajnie jestem mało odporn…
Wróciłam do domu. Przez prawie dwa tygodnie mogłam pobyć z córką i Filipkiem. Cudny jest ten mały. Zabawny i bystry. Udał im się! Co prawda jak dla mnie trochę za szybki…