Po raz pierwszy ale nie ostatni
Po raz pierwszy właśnie w tym roku pojawiła się w moim domu nowa roślinka. Zobaczyłam ją przypadkowo podczas zakupów w jednej z sieciówek i tak mi się spodobała, że zamówiłam sobie ją na święta w zaprzyjaźnionej kwiaciarni. W związku z tym, że hiacynty już przekwitły będzie stanowiła główny, roślinny akcent w okresie świąt.
Połączenie
kulistych czerwonych owoców przypominających rajskie jabłuszka
i wiecznie zielonych skórzastych listków, sprawia, że roślina jest
idealną ozdobą świąteczną
Czytaj więcej na http://kobieta.interia.pl/dom-i-ogrod/w-ogrodzie/news-golteria-ozdobi-ogrod-i-swiateczny-stol,nId,1052812#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Czytaj więcej na http://kobieta.interia.pl/dom-i-ogrod/w-ogrodzie/news-golteria-ozdobi-ogrod-i-swiateczny-stol,nId,1052812#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Połączenie
kulistych czerwonych owoców przypominających rajskie jabłuszka
i wiecznie zielonych skórzastych listków, sprawia, że roślina jest
idealną ozdobą świąteczną
Czytaj więcej na http://kobieta.interia.pl/dom-i-ogrod/w-ogrodzie/news-golteria-ozdobi-ogrod-i-swiateczny-stol,nId,1052812#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Czytaj więcej na http://kobieta.interia.pl/dom-i-ogrod/w-ogrodzie/news-golteria-ozdobi-ogrod-i-swiateczny-stol,nId,1052812#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Połączenie
kulistych czerwonych owoców przypominających rajskie jabłuszka
i wiecznie zielonych skórzastych listków, sprawia, że roślina jest
idealną ozdobą świąteczną
Czytaj więcej na http://kobieta.interia.pl/dom-i-ogrod/w-ogrodzie/news-golteria-ozdobi-ogrod-i-swiateczny-stol,nId,1052812#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Czytaj więcej na http://kobieta.interia.pl/dom-i-ogrod/w-ogrodzie/news-golteria-ozdobi-ogrod-i-swiateczny-stol,nId,1052812#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Golteria, bo o niej mowa! Połączenie kulistych czerwonych owoców przypominających rajskie jabłuszka i wiecznie zielonych skórzastych listków, sprawia, że roślina jest idealną ozdobą świąteczną. Owoce golterii można jeść, choć nie są zbyt smaczne.
Indianie z Ameryki Północnej, skąd pochodzi roślina, sporządzali z jej liści leczniczą herbatkę. Nie będę ich jadła, bo bez nich nie będzie miała tyle uroku:) Wystarczyło kilka dodatków, żeby nabrała prawdziwie bożonarodzeniowego charakteru i wpasowała się w moje wnętrze.
Potrzebne były: obowiązkowo roślinki, ziemia ogrodnicza, srebrne osłonki, papier samoprzylepny i dziurkacz z motywem gwiazdki. Kilka minut roboty i wygladają bardzo odświętnie :). Przesadziłam, doniczki wstawiłam w osłonki. W miarę proste żeby nie przytłoczyły samych golterii.
Przecież to roślina ma tutaj grać pierwsze skrzypce. Pojemnik ma tylko podkreślić jej urodę. Przy pomocy dziurkacza wycięłam z czarnego papieru samoprzylepnego gwiazdki i nakleiłam po jednaj na każdą z osłonek. Zabieg prosty, szybki i odwracalny a dzięki temu pasują do biało-czarnych świeczników.
Motyw gwiazdki bardzo lubię i święta Bożego Narodzenia to najlepszy czas żeby trochę ich nagromadzić we wnętrzu. Może nawet przesadzić z ich ilością. No ale jeśli nie teraz, to kiedy?! To najlepszy okres w roku na dekorowanie wszystkiego i przesadę :) Roślina, wygląda na dość odporną i wytrzymałą więc mam nadzieję, że dotrwa do świąt w dobrym stanie.
Kariera golterii nie kończy się po świętach, roślinę można bowiem przechować i na wiosnę wysadzić do ogrodu. Wystarczy przenieść ją do chłodnego pomieszczenia np. na werandę i ograniczyć podlewanie. Sprawdzi się też na balkonie lub tarasie. Co prawda ja nie mam ani jednego, ani drugiego ale znajdę dla niej dobre miejsce. Jestem pewna, że pojawi się w moim domu i w kolejnych latach.
Zachwyciły mnie te roślinki, są piękne. Jeszcze jak dołożyłaś te osłonki to całość mnie oczarowała.Będę u siebie szukała tej rośliny jest cudna. Pozdrawiam. Kasia-mazurskie pasje:)
OdpowiedzUsuńprzesliczna ta roślinka. i niesamowicie wygląda w tych osłonkach:)
OdpowiedzUsuńLiebe Lilli!
OdpowiedzUsuńAch wie wunderschön. Heute nur ein ganz kurze Besuch bei dir.
Liebe Gruse Nina
Śliczna jest. Delikatna i jednocześnie bardzo dekoracyjna.
OdpowiedzUsuńpiekna jest :D idealna do mojego wnetrza.. czas isc na roślinne zakupy :D
OdpowiedzUsuńFantastycznie prezentuje się ta roślinka.
OdpowiedzUsuńMiałam kilka lat temu na Boże Narodzenie. Fantastyczna roślina, bardzo urokliwa. U Ciebie wygląda wspaniale w tych doniczkach i bardzo podoba mi się skrzyneczka z mandarynkami :)
OdpowiedzUsuńTe roślinki świetnie wyglądają w srebrnych osłonkach a z gwiazdką nabrały kompletnego szlifu, brawo !
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda ta roślinka! W srebrnej doniczce nabrała iście świątecznego charakteru :)
OdpowiedzUsuńpiekna roslinka
OdpowiedzUsuńpiękne masz wnętrze, a roślinka dodaje jej uroku
OdpowiedzUsuńBardzo na czasie i powiadasz, że przetrwa w naszych warunkach na zewnątrz?
OdpowiedzUsuńMotyw gwiazdy nie jest mi obcy, choć nie traktuję jej jako element świąteczny. U mnie ten motyw jest przez cały rok: na podusiach, jako element dekoracyjny na tacce, czy jako zawieszka w wianku.
OdpowiedzUsuńBlog i oferta bardzo przypadły mi do gustu. Wszystko super dobrane.
Zapraszam do swojego bloga:
http://shabbychicbynoemi.blogspot.com/2014/12/wianki-moja-inwencja-tworcza.html
klimatycznie! ach...
OdpowiedzUsuńŚliczna roślinna dekoracja - subtelna i pełna uroku :)
OdpowiedzUsuń