Piktogram
Jak się okazuje pismo obrazkowe przydaje się w wielu różnych sytuacjach. Piktogram pełni ważną funkcję w komunikacji. Dzięki zastąpieniu słowa
pisanego elementem graficznym zwiększono czytelność przekazu oraz
ominięto barierę językową.
Mnie się ten sposób przydał przy pakowaniu świątecznych prezentów dla Filipka. Chciałam żeby sam mógł ocenić, które paczuszki są dla niego. Ma dopiero dwa latka więc podpisanie prezentu nic by nie dało :) Chciałam zapakować je w papier black&white, a nie w taki z typowo dziecięcym wzorkiem.
Wydrukowałam więc na papierze samoprzylepnym jego buziaka i nakleiłam na każdą paczkę. Specjalnie nie zrobiłam wydruków w kolorze tylko w wersji black&white. Dzięki temu zachowałam swoją kolorystykę i oznakowałam wszystko w sposób zrozumiały dla niego.
No i mamy bardzo męską wersję świątecznych opakowań dla dwuletniego chłopczyka :) Mnie się podoba. Zresztą ich żywot będzie krótki, niech drze i rwie byle odpakował sobie sam! Oby zawartość spodobała się obdarowanemu :). To jest najważniejsze.
Super! Już sobie wyobrażam radość malucha! To się nazywa kreowanie dobrego gustu i smaku od małego :)
OdpowiedzUsuńMasz niesamowity dar znajdowania pasujących materiałów. Przyznam, że szukałam przed świętami papieru czarno-białego i nic nie znalazłam. A u Ciebie cały wybór - kropki, kraty, krateczki :) Jeśli to nie tajemnica, to zdradź, proszę, gdzie można takie cuda nabyć.
Pozdrawiam przedświątecznie :)
Dziękuję :) Z papierem jest tak jak z innymi przedmiotami w moim domu. Pochodzą z bardzo różnych miejsc, kupowane kiedy tylko trafię na swoją kolorystykę. Potem nagle się okazuje, że wszystko mam! Te w kratę zakupiłam na Allegro. Groszki chyba w Kiku ale nie jestem pewna bo to było dawno temu.
UsuńŚwietny pomysł :)
OdpowiedzUsuńUroczy chłopczyk!
Bardzo dziękuję :)
UsuńWspaniałe i mądre opakowania. Wspaniałe bo pięknie się prezentują, a mądre bo z myślą o dziecku :)
OdpowiedzUsuńale swietny pomysł :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł!! I jaki ten twój wnusio słodziak :))
OdpowiedzUsuńAle świetny pomysł !!!!! Kreatywna jesteś strasznie, pozazdrościć pomysłów. Świetny papier, świetne tasiemki i wnusio już duży chłopczyk ale będzie miał radochę !!!!!!
OdpowiedzUsuńSuper! Zwłaszcza dla maluchów, które jeszcze nie znają literek :-)
OdpowiedzUsuńCudowny pomysł :D taki maluch czytac nie umie, ale buzke swoja od razu pozna :D
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe! Szkoda, że nie mam drukarki, bo od razu bym chłopakom moim przygotowała (jutro planuję pakować). I papiery piękne! Pozdrowienia, szczególnie dla słodziaka!
OdpowiedzUsuńLila...proszę zerknij na maila, raczej pilne...;)
OdpowiedzUsuńwspaniałe ;) właściciel prezentu już z samego opakowania będzie zadowolony :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Jakie piekne opakowanie! Szkoda by mi bylo rozdzierac taki papier..
OdpowiedzUsuńFajny pomysł ;).
OdpowiedzUsuńhttp://emiemaila.blogspot.com/
Wspaniałych, ciepłych , rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku życzę....
OdpowiedzUsuńNaprawdę dobry pomysł, szkoda, że nie trafiłam na twój wpis wcześniej! Bardzo przydałby się u mnie w domu.
OdpowiedzUsuńA opakowania w czarno-białej konwencji wyglądają przeuroczo. Zawsze wolałam, jak kolorów było mniej, bo wygląda to o wiele bardziej estetycznie. Małemu to pewnie jeszcze wszystko jedno, najważniejsze, żeby wewnątrz było to, na co czeka.
Świetny pomysł na zapakowanie prezentu dla Maluszka. Paczki wyglądają przepięknie, aż szkoda je rozpakować :) Jestem pewna, że Filipek był uszczęśliwony prezentami i tym, że sam je rozpoznał.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę wielu wspaniałych chwil w Nowym Roku