Migotliwe światło świec
Podziwiam ludzi, którzy są w stanie całe życie przeżyć w tej strefie geograficznej, gdzie zmrok zapada, przez większą cześć roku, bardzo wcześnie. Ja popadam, w takich warunkach, bardzo szybko, w depresję. Myślę, że przetrwanie ułatwia na przykład kominek i możliwość wpatrywania się w taniec płomieni.
Ja niestety nie mam kominka pozostaje mi więc wpatrywanie się w migotliwe światło świec. Wiele z Was pisze, że kolekcjonujecie świeczniki i pojemniki na tealighty. Między innymi Ania wspominała o tym, w swoim poście, na blogu SCRAPERKA. Ja mam ich również troszkę. Jedne lubię bardziej, inne trochę mniej.
Te marokańskie mnie zaskoczyły po pierwszym "odpaleniu". W ciemnym pomieszczeniu wyglądają jak promienne, pomarańczowe dynie. Na tym zdjęciu towarzyszy im szklane pudełko zakupione u Agnieszki na Agnethahome. I te niesamowite cienie! W zeszłym roku kupiłam łańcuch świetlny składający się z takich malutkich "lampionów". Możecie go zobaczyć TUTAJ.
Teraz mam to w zdecydowanie większym wydaniu. Orientalne cienie, które tańczą na ścianach wprowadzają mnie natychmiast w lepszy nastrój. No i miałam okazję poćwiczyć robienie zdjęć na długich czasach naświetlania. To jeszcze nie jest to, o co mi chodziło, ale nie poddaję się i pracuję nad tym nadal. Oczywiście bez statywu nie dałabym rady.
Nastrojowo u Ciebie i magicznie...:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia weekendowe!
potzrbujemy swiatła, to fakt!! a to wydanie jest jednym z piękniejszych....
OdpowiedzUsuńserdeczne
Dziękuję :)
UsuńNie mogę oprzeć sie urokowi tych lampionów...Piękne!!!
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie domu bez świec,świeczników i tego migotania płomieni...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No właśnie :)
UsuńPiekna gra swiatla:)
OdpowiedzUsuńpiękne są !
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTeż uwielbiam wszelkie świeczki i latarenki, a te Twoje stworzyły naprawdę przyjemny nastrój :). Pozdrawiam ciepło i jeśli masz ochotę wpadnij na moje candy!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńLilla, co za magia, wyprodukowałyśmy posty o podobnej tematyce niemalże równocześnie:) Jak skończyłam pisać swój, zerkam.....a tu wpis o świecach, świetle w ten jesienny czas, nauce fotografii przy braku światła....u Ciebie:) Dodam, że mam w domu kominek i uwielbiam go, płomień i strzelanie iskierek. Kominek to odpowiedzialna przyjemność w domu, ale ile daje radości i ciepła w takim czasie jak ten :) Pozdrawiam i uczę się pstrykać fotki tak jak Ty, przy marnym dopływie światła:) Twoje wyszły pięknie, nr 3 to mój faworyt - z tymi refleksami na blacie. Iszart
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tego kominka :)
UsuńZ takimi lampionami wieczory można spędzać w Krainie1000 i jednej nocy :-). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńbardzo mi się podobają te Twoje "dyniowe" lampiony :) normalnie skradłabym :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Magda
Dziękuję :)
UsuńWspaniała aranżacja , lampiony są urocze tylko pozazdrościć pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSa przesliczne Lillus! Rzeczywiscie daja piekne swiatlo, ja mam tak jak Ty jestem calkowita fanatyczka swiatla dziennego, wszeeeedzie musi byc widno ijasniutko ale wieczorem uwielbiam tez wszystkie swieczuszki, lampeczki, swieczniczki.
OdpowiedzUsuńCiesze sie bardzo bardzo, ze tak ja pisalas u mnie spodobaly ci sie czerwone ozdoby swiateczne i ze to przeze mnie:-) to wielki komplement dla mnie, dziekuje:-)***
Ta czerwień u ciebie poprawia mi nastrój. U mnie pasuje tylko na święta, ale tym chętniej wpadam do ciebie żeby się nią nacieszyć.Dziękuję :)
UsuńWłaśnie jestem po zakupie orientalnej latarenki i mam tak samo jak Ty:))) Piękne cienie
OdpowiedzUsuńTe orientalne dają naprawdę magiczne światło :)
UsuńPięknie się prezentują te lampiony. Uściski Lilla
OdpowiedzUsuńMmmm, lampiony... świece.... uwielbiam! :)))
OdpowiedzUsuńSzczególnie o tej porze roku :)
UsuńTak zdecydowanie kominek o tej porze roku to cudowna rzecz. A w towarzystwie świec to po prostu bajka....Pozdrawiam pa....
OdpowiedzUsuńNo właśnie :)
UsuńPiękne lampiony dają magiczne światło.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia
Dziękuję :)
UsuńKocham blask świec na moim blogu królują już od dłuższego czasu :)
OdpowiedzUsuńIdę popatrzeć :)
UsuńŚliczne!Może być ciemno na okrągło:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńcudny klimat...
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękne ! jak zawsze ,pa
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiekna aranzacja. Ja wlasnie to uwielbiam w Skandynawii, ze doslownie wsztyscy, ale to wszyscy maja w domach i przed domami lampeczki, latarenki i ciesza sie tym :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie :) Dlatego pewnie taka popularność tego stylu
UsuńUwielbiam te lampioniki od Ciebie:-)
OdpowiedzUsuń