Tak naprawdę to półka czekała na moją decyzję ponad rok. Kupiłam ją na all głównie ze względu na nietypowe wieszaczki. Sam fason półki jest raczej toporny. Pierwotnie więc miałam wykorzystać tylko elementy metalowe. Kolor był tak paskudny, że wyniosłam ją na strych żeby jej nie oglądać i tak przeczekała tam kilkanaście miesięcy.
Bardzo podobają mi się atrakcyjnie zakomponowane galerie zdjęć i grafik, półki do eksponowania ładnych przedmiotów. A jak przychodzi co do czego to żal mi dziurawić ściany. Nie wiem skąd u mnie to przekonanie, że powinny być nieskalane gwoździem czy hakiem. Pewnie dlatego nie bardzo wiedziałam co z tą półką zrobić. Okazało się jednak, że jest z niezwykle lekkiego drewna i pochodzi sprzed drugiej wojny światowej. Postanowiłam więc dać jej szansę. Oszlifowałam, połatałam, pomalowałam. Dodałam drewniany dekor i teraz wygląda tak.
Po zakończeniu prac liftingujących pojawił się problem ewentualnego miejsca jej zawieszenia. Postanowiłam, że poczekam aż samo coś mi się nasunie. No i po kilku dniach przyszło mi do głowy, że ze względu na dość ascetyczny wygląd ( chodzi mi o proste kąty) dobrze będzie wyglądała w łazience. Jest lekka więc nie trzeba było ogromniastych haków montować w płytki.
Może nie jest to specjalnie praktyczny mebel, ale można pochować drobiazgi do pudełek i ogarnąć po części nadmiar rzeczy. Przede wszystkim nie zajmuje miejsca na podłodze, a to przy ograniczonej przestrzeni ma spore znaczenie.
W tej chwili znalazły się tam głównie przedmioty dekoracyjne, ale również pojemnik z mydełkami oraz puszki na waciki i patyczki.
Puszek jest więcej, ale czekają jeszcze na etykiety. Na fotce widać wkręty, których zaraz po powieszeniu nie pomalowałam bo mi umknęło. Teraz są już czarne i nie rzucają się w oczy. Jest jeszcze jedna sprawa, nad którą się zastanawiam. Pomiędzy wieszakami a górną półką jest sporo miejsca. Pomyślałam więc, że można by tam zastosować jakiś stylowy napis.
Mam jednak wątpliwości, czy nie będzie tego wszystkiego za dużo. Dekor, bogata forma haczyków i jeszcze napis. Jakie jest wasze zdanie i sugestie w tym temacie? Łazienka czeka jeszcze na odpowiednią zasłonkę, grafiki i jakąś stojącą szafkę. Pomału, "bez nerw" wszystko się skomponuje.
Pięknie wyszła Ci ta półeczka,wykorzystanie jej bardzo praktyczne.Świetne jest to,że kupując jakąś rzecz,nawet jeśli nie podoba nam się w pierwotnej formie,można przerobić,dając jej nowy charakter i nowe życie :) Pozdrawiam i miłego dnia życzę :)
OdpowiedzUsuńFajnie teraz wygląda :) Wydaje mi się, że teraz jest w sam raz, ale pewnie jeszcze dziewczyny się wypowiedzą, a decyzja i tak należy do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że półeczka wróciła na 'salony':)
OdpowiedzUsuńpółka pasuje, bardzo dobrze zrobiłaś, ociepliła wnętrze i ukobieciła :) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńoo i pieknie jej w bieli, hmmm tylko mi cos ten dekor nie pasuje, ale nie zwracaj na mnie uwagi :) wazne ze Tobie sie podoba :)Wspomnialas o grafice, tzn na polce tak? ladnie bedzie wygladac, moze nawet jakis napis. pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńBrawo brawo brawo
OdpowiedzUsuńpiękne nowe życie dostała półka :) mnie się podoba, tak jak jest :)
OdpowiedzUsuńPółka wyszła rewelacyjnie:)Jak ta biel potrafi nadać rzeczom nowego wyrazu...Uwielbiam!(Moja mata bambusowa też czeka na przemalowanie;)A metalowe donice-genialne i świetnie pasują do półki!
OdpowiedzUsuńBiala zdecydowanie piekniej wyglada, ja napisy uwielbiam wiec pewnie wkomponowalabym gdzies:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Przemiana fantastyczna, napis jak najbardziej robić!!!!!!!!!!!!!!!! Cieplutko pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna półeczka choć poprzednio też mi się podoba. Bardzo ładne pudełeczka i doniczki
OdpowiedzUsuńwedług mnie nie potrzebuje już żadnego napisu. świetnie wkomponowała się w łazienkowy klimat!
OdpowiedzUsuńZgadzam się z foxy - w połączeniu z zawartością półki będzie tego wszystkiego za dużo , półka oczywiście super tak jak wszystko co robisz.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dagmara
Polka jest swietna. Wlasnie bardzo podobna znalazlam w tamtym roku i zastosowalam ja jak Ty w lazience.
OdpowiedzUsuńUwazam, ze bardzo ladnie ja wyliftingowalas i ze napisu juz nie potrzebuje. Prostota jest jej uroda. Jak dla mnie to i dekor bym pominela, ale wyglada on interesujaco.
Tego poleczki wprowadzaja fajna atmosfere. :)
Pozdrawiam
Dagi
pólka wygląda świetnie!ja bym już nie robiła napisu aby nie przedobrzyć...:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńHe he ,no pewnie,że pomału nie od razu Kraków zbudowano,półka i tek jest świetna,zupełnie ją odmieniłaś,zaskoczył mnie jej wiek,staruszka;)ale trzyma sie dobrze.Rozczulił mnie kubełeczek na waciki do uszu,takie detale zawsze przykuwają uwagę;)przynajmniej ja tak mam;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Półka po metamorfozie wygląda bardzo elegancko i z klasą:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna półka. Uważam, że lepiej jej bez napisów. Na prawdę udany zakup! I to wiadereczko z wacikami... bomba!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
ja bym chyba ten dekor tez przemalowała na biało..a napisy..nie chyba byłoby juz za duzo"))
OdpowiedzUsuńZawsze zadziwiasz mnie fantastycznymi pomysłami i odwagą w ich realizacji. Mam nadzieję, że jak się tak naoglądam to i na mnie przejdzie nieco Twoich talentów ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszła ta półeczka. Podoba mi się niezmiernie
OdpowiedzUsuńRewelacyjna metamorfoza półki!
OdpowiedzUsuńNapisów już bym nie dawała, a kubełek na patyczki odgapię:)
Pozdrawiam
No bąbowa półka dlamnie swietny pomysł
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pólka jest idealna!!!! Dokładnie taka mnie samej by się przydała, też do łazienki, no ale jak sama piszesz Pomału, bez nerw!!!
OdpowiedzUsuńTeż tak mam nie lubię dziurawić ścian, mam ładnie wyszpachlowane i zawsze sobie myślę, że co będzie jak mi się dana rzecz już znudzi no to co:( dziura zostanie:( ale półka wyszła fajniusia, podoba mi się pozdrawiam Edyta:)
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńMETAMORFOZA WIESZAKA, SUPER.
POZDRAWIAM