Przydatne

Wreszcie coś mniej ku ozdobie, bardziej ku praktycznemu zastosowaniu. Widziałam kiedyś podobne puszki i nie zdecydowałam się od razu na ich zakup. Potem okazało się, że pudełka, które mam już się lekko zużyły i nowe były by w sam raz. Niestety nie czekały na mnie w sklepie.

Więc jak zobaczyłam te, w dodatku przecenione o połowę, to już się nie zastanawiałam. Okazało się na dodatek, że to dwie ostatnie w ofercie. Może nie są specjalnie stylowe, ale od razu widać jakie jest ich przeznaczenie. Gdzieś, kiedyś wyczytałam, że jeśli jakiś przedmiot nam się podoba, to nawet jeśli stylem odbiega od reszty, będzie i tak pasował. Pewnie dlatego, że znajdziemy dla niego odpowiednie miejsce, bo oczyma wyobraźni już je u siebie widzimy.

Przy okazji chciałam pokazać prezent, który dostałam od osoby tworzącej prawdziwe cacka. Prezent równie piękny co użyteczny. Zobaczyłam go pewnego dnia na Mimowolnym Zauroczeniu, zachwyciłam się i zapytałam, czy można go kupić. Okazało się, że nie, ale ku mojemu zdziwieniu autorka postanowiła mi to cudo podarować.

Dzięki bezinteresownej hojności stałam się posiadaczką przepiśnika black&white. Wzbogaconego odrobiną delikatnego różu. Dzięki temu zestawieniu kolorystycznemu zachciało mi się odrobiny różowego w moim mieszkaniu. W jakiej postaci pokażę przy okazji.

Serdecznie dziękuję za prześliczny prezent. To naprawdę wzruszający i niezwykle miły gest. Postaram się zrewanżować. Chociaż nie będzie to wcale łatwe zadanie, biorąc pod uwagę talent, poczucie gustu i stylu autorki przepiśnika.