Co to takiego wabi-sabi? Czy to japońskie danie? Niestety nie chociaż brzmi smakowicie. W urządzaniu i dekorowaniu wnętrz co jakiś czas pojawia się nowy styl lub moda. P…
No cóż! Nikt z nas się nie spodziewał tego co się wydarzyło. Wszyscy z utęsknieniem czekaliśmy na wiosnę i snuliśmy plany. Takie zwykłe i przewidywalne, które w obecnych…
Kolejny z moich projektów. Jak widzicie nie odpuszczam mimo zmęczenia i braku czasu. Na większe projekty póki co brak możliwości. Nie zniechęca mnie to, bo każda zmiana …
W przerwie pomiędzy relacjami z realizacji moich małych projektów zapraszam was na słów kilka o krześle. Zdawać by się mogło, że taki mebel nie zaprzątnie mi na dłużej g…
T rzymam się swojego planu z poprzedniego miesiąca. Styczeń był bardziej zakręcony niż zazwyczaj. Ferie zimowe a potem przyjazd córki z wnukami zweryfikowały mój plan. Ni…
Nie będzie to co prawda dwanaście prac godnych Herkulesa , ale takie sobie stawiam wyzwanie. Może zapytacie dlaczego? Powód jest prosty. Kiedy zaczynałam swoją przygodę …