...na szczęście tylko konikową manią. Na wielu Waszych blogach widziałam różne koniki na biegunach. Wszystkie, bez wyjątku, mi się podobają. Przyglądałam się również z z…
Wyszły dziś z długiego zapomnienia. Ukryte głęboko na dnie kosza z ozdobami choinkowymi, czekały na reaktywację kilka lat. Tylko dwa z nich nie znikają po świętach. Resz…
W tej chwili za oknem masakra. Buro, brudno i pełno zamarzniętej śnieżnej grudy. Nie jestem fanką zimy ale nawet ja potrafię docenić uroki tej pory roku. Iskrzący się, …
Jak to czasami dziwnie w życiu bywa. To, co kiedyś było normalnym elementem dnia codziennego teraz stanowi "wyjątkową" ozdobę. Gdybym miała wtedy tego świadomo…
Moje zimowe okno "obsiadły" matrioszki. Dlaczego? Po pierwsze - dlatego, że mają sporo czerwonego na sobie, a to przecież bożonarodzeniowy kolor. Po wtóre - s…