Dziś w nawiązaniu do kulinarnego tematu z poprzedniego posta, chociaż nie o jedzeniu. Raczej o miejscu, w którym się te posiłki jada. Migawki z letniego wystroju jadalni.
Jadalnia to chyba określenie na wyrost. Po prostu miejsce pomiędzy kuchnią a salonikiem. Meble mają już swoje lata ale są jeszcze w niezłej formie. Chociaż trochę mnie już korci żeby coś zmienić.
Zmiany nie są jakieś spektakularne. Pojawił się dekoracyjny dodatek w postaci gwiazdek na poduchach i lampie. Taki motyw z domku na plaży. Trochę więcej bieli i zieleni w postaci roślin. Lampa odrobinę mi z czasem oblazła i szukam czegoś nowego i ciut większego.
Takie prawdziwe zmiany dotyczą raczej kuchennej zabudowy. Postanowiłam zaryzykować i przemalować meble na biało. Praca jeszcze trwa więc po kawałku będę prezentowała resztę pomieszczenia i zachodzącą przemianę.
Być może malowaniem objęty zostanie również kąt jadalniany. Być może - bo nie jestem jeszcze pewna czy chcę mieć wszystko białe, czy może wprowadzić szarość. Daję sobie więc czas na ostateczną decyzję.
Farby w obu kolorach mam pod ręką więc czekam tylko na natchnienie i pewność. Czasami naprawdę nie warto się spieszyć z tymi przeróbkami. Co nagle, to po diable. Jak się człowiek spieszy, to się diabeł cieszy. No i kilka innych powiedzonek potwierdzają, że warto sprawę przemyśleć.
Piękna i stylowa:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńLilu...a czy ja dobrze widzę ,ze masz szare ściany w jadalni??? bo ja szukam ładnych szarości inie mogę się zdecydować na odcień..łot bab niezdecydowana zemnie:))
OdpowiedzUsuńTaki bardzo bagienny szary. Ale on jest tylko na kawałku ściany pomiędzy kuchnią a pokojem.
UsuńCudowny kącik!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Bardzo ładnie,stylowo i przytulnie u ciebie!
OdpowiedzUsuńjak u Ciebie elegancko!!!
OdpowiedzUsuńChyba aż tak to nie :)
Usuńzdecydowanie pięknie...połączenie kolorów jak zawsze idealne!!! fantastyczna jest ta szara ściana z galerią;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Muszę powiedzieć, że mnie się ta szarość również podoba. Nadal! Dziękuję.
UsuńPięknie jest u Ciebie! Ja bym chyba pomalowała meble w kąciku jadalnianym na biało. Ładnie będą się komponowały z szarą ścianą i tkaninami, które wykorzystałaś na fotografiach.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dobry pomysł.
UsuńPiękna lampa!!!
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńAle pięknie! Fantastyczna kolorystyka, no elegancja-Francja :) pozdrowienia
OdpowiedzUsuńO matko! Dzięki.
UsuńPodziwiam. Przemyślany i konsekwentnie urządzony kąt jadalniany..
OdpowiedzUsuńxx
Hm. Kombinuję raczej bo przemyślane decyzje mam zamiar dopiero podjąć. Dziękuję.
UsuńPiękna jadalnia, niezmiennie zachwyca mnie ta twoja szarość na ścianach, śliczny kolor!
OdpowiedzUsuńJa się go trochę bałam, ale teraz wiem, że to była dobra decyzja.
Usuńjak zawsze: szyk, prostota, elegancja i perfekcjonizm!
OdpowiedzUsuńilez inspiracji mozna znalezc u ciebie, maluj, maluj - ciekawa jestem metamofrozy
pozdrawiam goraco!
Jeju, bardzo dziękuję za tyle pozytywnych słów.
UsuńPięknie wygląda kącik. Elegancko, stylowo. , Zdjęcia, lampy, dodatki, wszystko pięknie do siebie pasuje. Czekam na zmiany z niecierpliwością :)
OdpowiedzUsuńDziękuję cibardzo.
UsuńPięknie, niczym z katalogu, jestem zachwycona :) mam te same krzesla, ah, jakie one piękne a ja nieskromna ;) wspaniale prezentuje sie badania, wspaniale ;)
OdpowiedzUsuńSerdeczne dzięki.
UsuńU ciebie Lila jak zawsze ,wszystko takie wysmakowane . Ta szara tkanina w białe pasy mnie szczególnie oczarowała.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia !
Dziękuję bardzo
UsuńWspaniale, czysto i biało tak jak lubię i dużo zieleni co bardzo ożywiło look jadalni
OdpowiedzUsuńZielone dobrze robi w każdym pomieszczeniu
UsuńJak dla mnie 6+ :) Też chciałabym zmienić kolor swoich szafek w kuchni, ale trochę się boję, że wyjdą smugi (fronty z płyty mdf). Może podsuniesz pomysł jak krok po kroku się do tego zabrać, aby uniknąć zniszczenia mebli?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Klaudia - Serce Do Wnętrz
Malowałam już meble z mdf. Jak znajdę chwilkę napiszę maila. Dziękuję.
UsuńDzięki wielkie:)
UsuńZa każdym razem kiedy do Ciebie przychodzę i oglądam kolejne poczynania w Twoim domu serce bije mi mocniej. Masz niesamowity dar wyczucia smaku i estetyki i zachwycasz mnie nieustannie :))
OdpowiedzUsuńMogę napisać tylko,że SUPER!
Po raz kolejny bardzo ci dziękuję za tak pozytywną ocenę.
Usuńjest pięknie :) a z ostateczną decyzją jaki kolor też jestem zdania ,że lepiej trochę poczekać , zazwyczaj wtedy decyzja okazuje się bardziej trafna :)) wiem to po sobie ;) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńDokładnie tak
Usuńhej kochana! ale ślicznie tam masz! to jest jadalnia w pełnej krasie kochana i tak masz ją nazywać:) świetny masz kolor ścian... i te ramki:)
OdpowiedzUsuńi wiesz co mi się jeszcze bardzo podoba? Twoja lampa i jej pomysł na udekorowanie:)
dobrego weekendu dla Ciebie
Sama lampa to nicciekawego. Kupiłam ją dawno temu w Ikea. Wtedy robiła wrażenie. Dziś jest prawie wszędzie.
UsuńPrzepięknie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie
UsuńElegancko i przytulnie :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie zawsze marzyłam o białej kuchni ale niestety warunki na to nie pozwalaja pozdrawiam Maria (nowa)
OdpowiedzUsuńZawsze da się coś z tym zrobić.
UsuńAle ładnie u Ciebie! I ten kolor ścian, odważny i stanowi świetne tło dla pięknych rzeczy... fajnie, że pokazałaś ten kącik! Dlaczego dopiero teraz?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
Chyba już wcześniej się pojawił? A może nie. Nie wiem.
UsuńAleż sie chce usiaśc przy tym stole i oprzec o te poduchy... Ta soczysta zieleń genialnie odbija się od szarości ścian. Pięknie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za dobre słowo:)
Usuńfajowe poduchy, ramki na stole... ;))
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńPiękny, stylowy kącik, zdecydowanie moje kolory!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia serdeczne!
Bardzo dziękuję za pozytywny komentarz
UsuńBardzo fajne graficzne zestawienie + zieleń kwiatów mmm
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą lampę...;)
Ja również ale trochę mi obłazi i nie wiem dlaczego
Usuńjest cudowna!
Usuńod dawna takiej szukam
gdzie można ją znaleść?
Witam
OdpowiedzUsuń