Silver Christmas
Żeby nie męczyć ponad miarę ostatnia wersja projektu ściana. W tym przypadku do elementów białych dodałam trochę błyskotek. No i przy ich wyjmowaniu potwierdziło się moje przekonanie, że sroki we mnie najwięcej :)
Nie ukrywam, że elementy glamour wpadają mi w oko mimo woli. Od lat walczę z tą skłonnością. Na szczęście okres Bożego Narodzenia daje pełne zezwolenie na nadmiar tego typu dodatków.
Dlatego mam ich naprawdę dużo ale oczywiście nie wystawiam wszystkich naraz. Mimo wszystko z pewnym umiarem :). Zresztą te dekoracje, które w tym roku zostaną w pudełku, w przyszłym będą dla mnie bardziej atrakcyjne.
A ostatecznie w tym roku zrobię sobie świąteczną dekorację, w której znajdą się elementy wszystkich trzech propozycji. Z przewagą bieli i srebra, bo taka opcja będzie najlepsza. Skoro panuje całkowity brak śniegu to bieli w domu musi być sporo.
Srebra trochę mniej, głównie dla podkreślenia odświętnego charakteru. Błyskotek sporo żeby odbijały światło, bo na zewnątrz głównie półmrok. Trochę czarnego, bo go lubię i na koniec odrobina czerwieni dla rozweselenia :) Taka moja świąteczna mieszanka.
Wam życzę najpiękniej, jak to tylko możliwe, udekorowanych domów i mieszkań. Z przyjemnością przeglądam wasze blogi i chłonę wasze pomysły. Mam już kilka nowych inspiracji na przyszły rok.
A ostatecznie w tym roku zrobię sobie świąteczną dekorację, w której znajdą się elementy wszystkich trzech propozycji. Z przewagą bieli i srebra, bo taka opcja będzie najlepsza. Skoro panuje całkowity brak śniegu to bieli w domu musi być sporo.
Srebra trochę mniej, głównie dla podkreślenia odświętnego charakteru. Błyskotek sporo żeby odbijały światło, bo na zewnątrz głównie półmrok. Trochę czarnego, bo go lubię i na koniec odrobina czerwieni dla rozweselenia :) Taka moja świąteczna mieszanka.
Wam życzę najpiękniej, jak to tylko możliwe, udekorowanych domów i mieszkań. Z przyjemnością przeglądam wasze blogi i chłonę wasze pomysły. Mam już kilka nowych inspiracji na przyszły rok.
Pięknie - uwielbiam biel i dodatki w kolorze srebra. Zdrowych i szczęśliwych Świąt Bożego Narodzenia :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWprawdzie już po Świętach, ale atmosfera trwa nadal, zwłaszcza na wnętrzarskich blogach :) Dekoracje piękne i choć nie przepadam za stylem glamour, srebrne jelenie i śnieżynki całkowicie mnie przekonują. Aranżacja jest przemyślana, nieprzesadzona i prezentuje się naprawdę wytwornie. Niestety, tegoroczne święta białe nie były, więc trzeba było zrekompensować sobie brak śniegu i ponurą pogodę. Z tego co zaobserwowałam, biała aranżacja i rozświetlające dodatki zdecydowanie wyparły czerwień, która pojawiała się głównie na kwitnących poinsecjach, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSweetasne dodatki. biel chyba nigdynie wyjdzie z mody
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego :)