Srebro będzie chyba wszędzie
Srebro będzie chyba wszędzie bo postanowiłam, że w każdym pokoju będzie jakiś świąteczny kącik. Poprzednio pokazwywany stoi w tak zwanym saloniku. Dziś czas na prezentację dekoracji w pokoju mojej córki.
Jest mniej wytwornie, bardziej naturalnie. Kolorystyka dokładnie ta sama, czyli biel, czerń i srebro. W tym przypadku czerni nieco mniej jakby. Główny element dekoracji tworzy misa wypełniona hiacyntami. Nie planowałam ich na Boże Narodzenie, ale w Lidlu chcieli się ich pozbyć na siłę i wysprzedawali za złotówkę.
No to kupiłam ostatnich pięć sztuk. Na szczęście wszystkie mają być podobno różowe. Wstawiłam je do szklanej miski, którą wypełniłam kabaszonami. Tę zaś wstawiłam do metalowej misy niewiadomego przeznaczenia, którą nabyłam w Ikea.
Miska w misce a na dnie materiałowy wianek, który był w komplecie z miską. Może ktoś wie jakie jest przeznaczenie obu tych przedmiotów? Przestrzeń pomiędzy miskami zasłoniłam małymi bombkami w kolorze białym, srebrnym i czarnym. Kupiłam je chyba w Leroy Merlin, o ile mnie pamięć nie myli.
Jak widać hiacynty zrobiły mi kawał i postanowiły zakwitnąć w różnym czasie. Do pojemników kupionych w sklepie, w którym podobno wszystko ma być mniej więcej po 2,50, wstawiłam proste świece z Ikea. Tak naprawę kosztowały 5,99 sztuka.
Do tego doskonale pasuje gwiazda, którą dostałam w prezencie od niezwykłej Syl. Zresztą ona tak naprawdę pasuje do wszystkiego. Muszę sobie chyba wyprodukować ich jeszcze kilka.
No i to w sumie wszystko. Niby nic a jednak jakaś odmiana. Ja sobie jadę na trzy dni obejrzeć Drezno w przedświątecznym wystroju i mam nadzieję, że kwiatki nie padną i dekoracja przetrwa do świąt.
No to wzdycham zazdrośnie jako pierwsza:)) Pięknie. Umiar i klasa.
OdpowiedzUsuńAch...znowu wzdycham:)))
Buziaki
Ale ślicznie u Ciebie z tymi srebrzystymi świecznikami:)))) no i te hiacynty! cudnie:)))
OdpowiedzUsuńOj, chyba muszę rozejrzeć za hiacyntami. Przepięknie u Ciebie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńhiacynty zawsze kupowałam, jak topniały śniegi.. żeby szybciej wiosna przyszła ale widzę że i teraz pięknie się prezentują.. lepiej niż poinsecja :)
OdpowiedzUsuńNiezwykle z tymi hiacyntami. Ale pięknie.
OdpowiedzUsuńPięknie kiedyś hiacynty zawsze były na wielkanoc:)
OdpowiedzUsuńObserwuję sobie Twojego bloga, oglądam zdjęcia i podziwiam. Twój gust, smak, umiejętność doboru dekoracji. Wszystko jest takie idealne, bez przesady, z wyczuciem ogromnego smaku. Pełen szacunek.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za tyle miłych słów w jednym komentarzu
UsuńKiedy tak wyprzedawali hiacynty w Lidlu?
OdpowiedzUsuńW zeszłym tygodniu
UsuńDelikatnie...prosto...idealnie!
OdpowiedzUsuńJak zwykle piekne aranzacje i cudne zdjecia;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło :)
OdpowiedzUsuńA wycieczka do Drezna w tym czasie-bajka!
pozdrawiam
MZ
Tylko pogoda do bani. Leje!
UsuńPiękna ta misa... Piękna aranżacja :)
OdpowiedzUsuńPieknie.
OdpowiedzUsuńJak już pisałam - przepięknie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje wyczucie. I wciąż sobie wmawiam, ze kiedyś też będę miała wszystko tak ładnie ułożone i ozdobione. A później przychodzi refleksja - chyba najpierw muszę nauczyć się mieć porządek dłużej niż 5 minut. ;)
OdpowiedzUsuńWięc podziwiam Twoje kompozycje i na tym poprzestanę. :)
Pozdrawiam
Będziesz miała! Ja nie jestem ideałem i tez nie zawsze wyrabiam ze wszystkim.
Usuńsrebro zawsze kojarzy mi sie z elegancja i dostatkiem...u Ciebie tak tez wspaniale wygląda!:)Miłej wycieczki!
OdpowiedzUsuńDzieki
UsuńSrebrzyście jak na niebie:)
OdpowiedzUsuńsuper te Twoje dekoracje...
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoją konsekwencje. I wyczucie stylu oczywiście również:) Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńPrzepiekna kompozycja!!
OdpowiedzUsuńPrzepiekne miski...piekne hiacynty....
Ja tez bedac ostatnio w centrumnie moglam sie oprzec i kupilam pare hiacyntöw...uwielbiam te kwiaty!
Ela
To dokładnie jak ja
UsuńLubię sreberko!
OdpowiedzUsuńwspaniałe te twoje srebro.... wszystko szykowne, a jednak bardzo przytulne.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bardzo oryginalna kompozycja! Jest trochę nowocześnie, wytwornie, ale i naturalnie. Hiacynty świetnie się komponują :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Coraz więcej widzę dekoracji świątecznych w tle z hiacyntami! No cóż gwiazda betlejemska będzie musiała odejść do lamusa jak tak dalej pójdzie! ;)
OdpowiedzUsuńPięknie zaaranżowałaś dekoracje, są bardzo eleganckie!
Przyznaje się bez bicia, ze nie lubię gwiazdy betlejemskiej.
UsuńŚlicznie! Też chciałam kupić hiacynty, ale szczerze mówiąc nie wiem jak je pielęgnować i wkurza mnie jak tak szybko wyrastają i przekwitają ... U mnie w tym roku też biel, beż i właśnie srebro. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa tylko podlewam i rownież mi żal jak przekwitaja.
Usuńjak zwykle bardzo elegancko w Ciebie :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają te hiacynty, tak inaczej na święta :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobaja Twoje aranzacje , mój hiacynt juz niestety przekiwta maiałam nadzieje ,że bedzie piekny na swieta
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Wspaniale, cudownie, pięknie, bosko ....... . Brak mi słów, bardzo mi się podoba, szczerze zazdroszczę. Napełnisz mnie inspiracjami, DZIĘKUJĘ.
OdpowiedzUsuńMatko jedyna! To ja dziekuje
UsuńSrebrzysty świat jest piękny i bardzo do Ciebie pasuje....Buziaki pa....
OdpowiedzUsuńHiacynty w tej misie wyglądają obłędnie ! :> Jutro szturmem lecę do Lidla ! :)
OdpowiedzUsuńPiękna świąteczna dekoracja! :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńCo też ci ludzie opowiadają?! Jest pięknie!! Tylko co to są kabaszony? ;D
OdpowiedzUsuńSrebro u ciebie wygląda bardzo dostojnie... i biała gwiazda świetna...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)