Małe wielkanocne DIY
Wielkanoc coraz bliżej więc pochwalę się efektem moich prac. To taki drobiazg wykonany z potrzeby oderwania się od rzeczywistości. Kreatywne działania pozwalają chociaż na chwilę odwrócić uwagę od tego, co się wokół dzieje. Poza tym mniej człowiek z domu wychodzi, więc i czasu do twórczego zagospodarowania więcej.
Ile można oglądać Netflixa albo czytać? Od czasu do czasu trzeba zająć się czymś innym. W szufladzie znalazłam zwykłą drewnianą deskę kuchenną. Postanowiłam ją trochę podrasować. Praca łatwa, przyjemna i nie zajmuje wiele czasu. Wystarczyła farba akrylowa, taśma malarska, pędzel i drukarka laserowa.
Nie mam w domu kolorowej drukarki laserowej więc dekoracja jest monochromatyczna. Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem kupienia kolorowej, ale muszę to jeszcze przemyśleć. Żeby reszta pasowała do wydruku wykorzystałam czarną farbę. Pomalowałam nią rączkę deski kuchennej i dla równowagi dół. Wolałabym jaśniejszy kolor ale jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma.
Po pomalowaniu trzeba było oczywiście poczekać aż to wszystko wyschnie. Czekanie trochę wydłuża czas potrzebny na wykonanie, ale z malowaniem zawsze tak jest. Ja go wykorzystałam między innymi na znalezienie grafiki, która by mi do tego projektu pasowała. Teoretycznie wydawać by się mogło, że pierwsza lepsza, ale nie każda po transferze wygląda dobrze.
Wybrałam ostatecznie tego oto zająca albo królika. Raczej królika bo zające mają chyba dłuższe uszy. Najistotniejsze o czym trzeba pamiętać to to, że grafika i napisy wszelkiego rodzaju muszą być w odbiciu lustrzanym. Taki zabieg można wykonać w każdym niemal programie graficznym. Wydruk w tym przypadku zrobiony jest na zwykłym papierze do drukarek.
Tak przygotowany obrazek trzeba posmarować Mod Podge po stronie zadrukowanej i przykleić w wybranym miejscu. Dobrze wszystko wygładzić, na przykład kawałkiem listewki, żeby nie było powietrza pod papierem. Po kilku minutach zwilżam papier wodą i odstawiam do całkowitego wyschnięcia. Najlepiej do następnego dnia. Potem wystarczy mokrym palcem delikatnie zetrzeć cały nadmiar papieru. Doskonały pomysł na twórcze zabawy z dziećmi, ale mnie również sprawił przyjemność. No i mam deseczkę jakiej nie ma nikt.
wow ale świetny pomysł! juz wiem co będę robić w weekend :D
OdpowiedzUsuńDziękuję i życzę udanych prac
UsuńBardzo fajny efekt i gustowna dekoracja.Podglądam Pani bloga i bardzo podoba mi się Pani poczucie stylu i dobór dekoracji.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję
UsuńŚwietny pomysł, podsyłam żonie, na pewno będzie zachwycona! :D
OdpowiedzUsuńOby :)
UsuńTeż kiedyś przyzdobiłem w ten sposób deski i były świetnym prezentem dla rodziny na święta, ale Bożego Narodzenia :D
OdpowiedzUsuńO proszę, o tym nie pomyślałam.
UsuńCzuć wiosnę i święta od tego postu na kilometr ! <3 cudownie
OdpowiedzUsuńZakładam, że to dobrze :)
Usuń