Polecane posty

Dorzuciłam coś od siebie - DIY

Wszystko ma swoje dobre strony. Podobno? Mnie początek wiosny przyniósł chorobę. Od środy mam temperaturę i leczenie antybiotykiem. Nic miłego. Do wielkich działań sił i weny specjalnie nie ma. Jest za to trochę więcej czasu na małe przedsięwzięcia. Postanowiłam wykorzystać ten czas na dorzucenie do wielkanocnych dekoracji czegoś od siebie.


Zrobić chociaż jeden element własnoręcznie. Zdecydowałam, że w tym roku będzie na biało i srebrno, z malutkim dodatkiem czarnego. Mam zapas drewnianych jajek, które miałam przemalować. W trakcie poszukiwań pudełka, w którym je ukryłam trafiłam na pojemnik z płatkami srebra.


Zapomniałam, że w ogóle coś takiego mam. Wizja malowania odeszła w zapomnienie. Postanowiłam je posrebrzyć. Kto choć raz próbował zabawy z płatkami złota lub srebra wie, że to nie jest proste zadanie. Tym bardziej, że moje to nie spore kawałki, tylko malusieńkie i lekkie jak piórko skrawki. Naklejanie ich wymagało naprawdę sporej cierpliwości.


O dokładność nie chodziło. Nie miało być idealnie, bo dzięki temu moim zdaniem wyglądają bardziej interesująco. Do ich przechowania wykorzystałam sklepowe opakowanie, które przemalowałam na srebrno farbą w sprayu.


To oczywiście nie mój pomysł, tylko zaczerpnięty z internetu. Dokleiłam wykonaną również osobiście grafikę, którą się z Wami na końcu rzecz jasna podzielę. Próbowałam jedno z jajek pokryć sypkim brokatem ale efekt mi się nie podoba. Natomiast widać ten brokat na pudełku :)


Brokat ma to do siebie, że jest dokładnie wszędzie tylko nie tam, gdzie bym chciała. Pokryłam nim delikatnie końcówkę czarnych piór. Czarny kolor będzie tylko na trzech dodanych do całości piórkach. Reszta to czysta biel i srebro. Połączenie tych dwóch kolorów od dawna bardzo mi się podoba.


Zresztą będzie pewnie okazja pokazania, jak to razem wygląda w ostatecznym zestawieniu. Szczególnie ładnie się komponują z tymi zawieszkami z białych stokrotek. No to teraz mam coś starego, coś nowego, coś zielonego i coś wyjątkowego, bo zrobionego przeze mnie.


Przy okazji zapraszam na wyprzedaż dekoracji wielkanocnych do Kokon Home. To ostatni moment, przesyłka do czwartku jeszcze dojdzie! No i do działu Nowości, bo sporo do niego dodałam. Oferta bardzo zróżnicowana i moim zdaniem interesująca. Na koniec obiecana grafika. Może się przyda.


A ja idę się kurować, chociaż w planie miałam wielkie porządki. Zdrowie ma zdecydowanie większą wartość niż czyste okna więc nad wyborem nie ma co się zastanawiać. 



Komentarze

  1. A jaja drewniane skąd?

    serdecznie pozdrawiam i gratuluje cierpliwosci do tych sreberek!
    http://pastelowonabialym.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna dekoracja, w niespotykanym na te święta kolorku, więc zaskakująca i niecodzienna, co jest bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak srebro nie jest w tym okresie typowym kolorem ale ja je bardzo lubię :)

      Usuń
  3. O kochana w srebrze to jeszcze dekoracji wielkanocnych nie widziałam, ciekawie to wyglada, pozdrawiam Adriana z http://thirdfloorno7.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładnie, oryginalnie warto było zrobić samemu:) pozdrawiam wiosennie

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. A mnie rzeżucha właśnie padła. Muszę sobie inną roślinkę kupić :) Trzymam kciuki za waszą .

      Usuń
  6. Podoba mi się ten efekt "niedokończenia" :)
    Życzę zdrowia, Ulka

    OdpowiedzUsuń
  7. I tu mnie zaskoczyłaś, bo bardziej spodziewałam się czarnych jaj a nie srebrnych :) Efekt rewelacyjny! Zdrówka Ci życzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Co do jaj :) to czarne o dziwo mnie się najmniej podobają :) Chociaż takie wyznanie brzmi dziwnie

      Usuń
  8. Piekna dekoracja! Jestem ciekawa jak wyglada w szrszym kadrze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W bardzo szerokim nie byłoby widać ale pojawią się w docelowym :)

      Usuń
  9. Zdrówka dużo :) Dekoracja śliczna, podoba mi się Wielkanoc w stylu glamour, choć u siebie na pewno wprowadzę wiosenne barwy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawa metoda- ja tak naprawdę w cale nie czuję, że w przyszłym tygodniu są święta. U mnie w mieszkaniu bałagan - remont.

    Ale bardzo fajna inspiracja :)

    http://galimatiass.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak miło wracać do znajomych miejsc :) I ja powróciłam z nowym blogiem i nowym wnętrzem . Zapraszam grey-home.blogspot.com
    Pozdrawiam Patti

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna dekoracja!!!! Lilluś zdrówka życzę!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Lilluś radosnych Świąt. Mam kochana prośbą o aktualizację na Twojej liście czytelniczej na blogu mojego adresu, który jest teraz następujący: http://www.lifestyleinspiracje.pl, z góry dziękuję i pozdrawiam. Agnieszka

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam i cieszę się z wizyty.



instagram @kokonhome



Copyright © Kokon Home