To chyba jedyny wolny weekend
To chyba jedyny wolny weekend?! Odrobina oddechu po jednym gorącym okresie i przed kolejnym dość pracowitym. Udało mi się na czas wprowadzić do Kokonu całą wielkanocną ofertę. Zapasy topnieją z każdym dniem i nie mam już niczego, co powinnam zrobić na wczoraj. Teraz tylko na bieżąco zamówienia pozostaje mi realizować. Mogę na moment odetchnąć.
Chwila
na dobrą herbatę, odrobinę słodkości i inspirujące czasopisma. Uwielbiam wielkie kubasy. I takie ostatnio udało mi się upolować dla siebie i do sklepu. Niestety to tylko chwilka lenistwa! Tak w
zasadzie powinno być, bo w przeciwnym razie nigdy nie doprowadzę do
końca mojej wizji zmian w sypialni. Miałam
nadzieję, że uda mi się część prac wykonać w lutym.
Niestety pojawiły się inne obowiązki i drobne problemy zdrowotne, które trochę pokrzyżowały mi plany. Poza tym podchodzę do tego trochę jak pies do jeża. Wiem, że powinnam, ale tak mi się nie chce! Muszę sobie jak mantrę powtarzać: "Boże spraw żeby mi się chciało, jak mi się nie chce". Może zadziała! Póki co jedyny sukces na polu działań sypialnianych to zgromadzenie potrzebnych materiałów.
Spory zapas farby, bo będzie przemalowywanie
dużej szafy i nie tylko. Ale żeby nie było monotonnie i znowu wyłącznie
gładko na biało, dojdzie tapeta. Obawiałam się, że duża szafa pomalowana tylko farbą to nie będzie fajny pomysł. Długo się zastanawiałam co mogę dodać. W grę wchodziły paski, kratka a nawet wzór orientalny. W sumie wszystkie wyglądałyby fajnie! Obawiam się jednak, że taki zdecydowany wzór na dużej powierzchni szybko zacząłby mnie drażnić.
Postawiłam więc na coś spokojnego. Odpowiednią tapetę znalazłam na Udekoruj Dom. Jeśli szukacie czegoś nowoczesnego, wyjątkowego i nietypowego to jest to doskonałe miejsce. Zresztą znajdziecie tam o wiele więcej, bo oprócz tapet są tkaniny, lampy, dywany i dodatki. Moja tapeta to nic "wyskokowego", ale do reszty właśnie taka będzie mi najlepiej pasowała. Wyrazisty wzór mogę wprowadzić na tkaninach. Teraz tylko trzeba się do roboty brać!
Zdrowia. Ja też lubię duże kubasy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://pastelowonabialym.blogspot.com/
Ja tak samo ! - piję tylko z dużych porcelanowych kubków, tez muszę spróbować takiej modlitwy :) Kiedy ma być bardziej elegancko, przy gościach - używam szklanek :) Zapraszam do mnie, może sukienka na marzec?
OdpowiedzUsuńA.
Ciekawa jestem tej tapety:-) A sklep znam, faktycznie wybór szeroki i często drogi niestety ale za jakość się płaci:) Kubki świetne
OdpowiedzUsuńTeż znalazłam tam idealną tapetę do swojego nowego mieszkanka i różne dodatki. Więcej problemów miałam ze znalezieniem szafy pasującej do wymiarów mojej sypialni. W końcu zalazłam firmę oferującą szafy wnękowe na wymiar. Oleśnica - to właśnie tutaj zaprojektowali mi idealną szafę. Mają bardzo ciekawe pomysły i nowatorskie rozwiązania.
OdpowiedzUsuńJa się przygotowuję na zmiany na przedpokoju ale ciężko jest coś zmienić jeżeli ma się przedpokój w boazerii.Przemalowanie na gładko też nie wchodzi w grę. myślę i myślę...Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPięknie to wszystko wygląda... :) Zdrowia życzę!
OdpowiedzUsuńU mnie też rzadko kiedy zdarzają się wolne weekendy, ale jak już są - to planuję je na maksa! Na stronie https://teatrszekspirowski.pl/trojmiejskie-atrakcje-wydarzenia-i-imprezy-kulturalne/ przeczytałam o koncertach w GTS i planuję tam się wybrać zaraz po nowym roku :)
OdpowiedzUsuń