Zamiast biurka
W poście dotyczącym przemalowania krzesła wspominałam, że chcę wymienić wielkie biurko kupione kilka lat temu na coś znacznie mniejszego. Nie dlatego, że taki mam kaprys tylko blat poprzedniego uległ zniszczeniu i trzeba było coś wymyślić. Moja córka ma niezwykły dar do niszczenia przedmiotów w zastraszającym tempie. Na wielu podglądanych blogach widziałam w tej roli stare stoliki na toczonych nogach. Kiedy coś podobnego mi się trafiło, pomyślałam, że może być. Prawdopodobnie na jakiś czas, bo chyba to jednak nie jest wersja docelowa.
Zrobiłam oczywiście zdjęcie jak wyglądał pierwotnie zaraz po tym, jak dotarł do mnie, ale oczywiście teraz go nie mogę odszukać. Pewnie się znajdzie jak już do niczego nie będzie potrzebne. Okazało się, że to naprawdę bardzo stary mebel i ma sporo "blizn" świadczących o dość trudnym losie. Nie starałam się ich specjalnie poukrywać.
Cała metamorfoza polegała na oszlifowaniu i pomalowaniu niemal całego na biało. Dla kontrastu z czarnym krzesłem. Początkowo chodził mi po głowie zupełnie inny kolor i pewnie go kiedyś wykorzystam, ale to już przy innym meblu. Jedynym odstępstwem od bieli jest czarna szuflada.
Tylko front ma biały. Reszta jest pomalowana na czarno, a dno wyklejone czarnym papierem w białe grochy. Jako pomocnik przydała się kupiona dawno temu szafka nocna, którą zastąpiłam już innymi meblami. Jak widać każdy mebel z innej bajki, ale nie razi mnie to.
Reszta mebli w pokoju jest zresztą bardzo prosta w formie więc taki mały dodatek starych elementów dobrze robi całości. Zresztą takimi mniejszymi i pojedynczymi meblami łatwiej manewrować. Zawsze coś przesuwałam i musiały to być meble, które jestem w stanie sama przestawić. Nawet w czasach, w których królowały wszędzie meblościanki ja miałam w domu tylko małe meble. Mimo, że kiedyś nie łatwo\było je zdobyć.
Piękne masz te zdjęcia!! Oglądam je cały czas od nowa:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ci bardzo za tak miła ocenę
UsuńOjej - wspaniale się to ze sobą komponuje. I idealnie pasuje taka kolorystyka tych mebli - coś pięknego!
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie tylko mnie się podoba
Usuńcoś pięknego! :)
OdpowiedzUsuńświetna robota:)ale ja bym chciała tych zdjec wiecej i wiecej;)
OdpowiedzUsuńWoW...Przecież ja i tak sporo ich tutaj zazwyczaj mam
UsuńAle mnie ich ciagle mało i mało;)
UsuńSame perełki. Bardzo mi się podoba, że każdy mebel jest z innej bajki- uwielbiam takie zestawienia:) gratuluję, pięknie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ci bardzo.
UsuńCudnie, bardzo bardzo mi się podoba. Świetnie to wymyśliłaś. Pokaż jak wygląda teraz ten pokój.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ciągle nad nim pracuję a i tak w styczniu będzie malowany i przemeblowywany. Będę pokazywała etapami
Usuńbardzo mi sie podoba to zastępstwo biurka
OdpowiedzUsuńNa sto procent ma więcej uroku niż to poprzednie
UsuńJa tam mogę mieć takie biureczko!Bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńCieszę się. Ma kilka wad ale da sie lubić
UsuńŚlicznie to wygląda wszystko razem.. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i zapraszam na Mini Słodkości. ;)
Dziękuję za miłe słowa i zaproszenie
UsuńFajne biurko! I caly kacik mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dzięki
Usuńuwoelbia meble z innej bajki..pozornir nir pasujące do siebie:)) -piekne biureczko i pomocnik taki...akuratny:)))
OdpowiedzUsuńIdealnie pod wymiar drukarki się trafił
UsuńDziękuję
OdpowiedzUsuńTeż zamiast biurka mam stolik ze starej maszyny!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie nogi, w stołach, stolikach, krzesłach!
Bardzo gustownie to zaaranżowałaś! Dostaniesz za to buziaka ode mnie! ;)
O to się bardzo cieszę! Twoje zdanie w sprawie mebli vintage jest szczególnie cenne.
UsuńŚwietny stoliczek,pomocnik tez!
OdpowiedzUsuńJa właśnie myślę żeby zamienić wielgachne biurko na coś mniejszego..być może użyję do tego starej maszyny :-)
Cieplo pozdrawiam :-)
Jestem ciekawa efektu
UsuńZawsze mi się podobały takie stoliki na toczonych nóżkach i wiele bym dała by sobie taki sprawić ale niestety nie mam na taki miejsca :(
OdpowiedzUsuńFajnie sobie wszystko obmyśliłaś i jak zawsze klasa i dodatki gustowne :)))
Kurcze!U mnie podobnie. To jest właśnie podstawowy problem. Pomysłów sporo a miejsca coraz mniej :) Dziękuję za pozytywny komentarz
UsuńŚliczne biureczko, marzę o takim!!!
OdpowiedzUsuńMarzenie się pewnie szybko spełni
UsuńLubie takie zestawienia.:)
OdpowiedzUsuńTo podobnie jak ja
Usuńwidac, ze zostala wlozona ciezka praca!!!
OdpowiedzUsuńpieknie sie komponuje z czarnym krzeslem i ta zawieszka!
do kompletu blaszany pojemnik z bialymi olowkami, jestem oczarowana!
Nie była znowu taka ciężka, lubię to robić
UsuńPieknie,od dawna marze o takim biureczku albo malutkim sekretarzyku:-) Maz sprawil nam wielgachne biurko kolonialne,a ja sie gubie przy takiej landarze;-) Szczesciem poszlismy na kompromis i wiekszisc dodatkow bedzie wybrana "po mojemu":-) Uwielbiam blogi takie jak Twoj-to cudowne zrodlo inspiracji:-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:-)
Dziękuję ci bardzo za tyle miłych słów i cieszę się, że zagladasz
Usuńjak dla mnie rewelacja:) podziwiam za konsekwencję i zdolności:)))
OdpowiedzUsuńJestem wdzięczna za tak miły wpis
UsuńPiękne połączenie - biel i czerń. Biurko pierwsza klasa, a fotel ... po prostu brak słów !!! :) Super ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Mika <3
Dziękuję bardzo
UsuńPodoba mi się nowe biurko, jest bardzo klimatyczne :)
OdpowiedzUsuńMnie się też tak wydaje
UsuńJa uwielbiam takie blizny na malowanych meblach , z nimi wyglądają autentycznie .
OdpowiedzUsuńStolik jako biureczko , idealny no i ta szufladka bardzo przydatna .
Pozdrawiam serdecznie :)
Ja mam swoje zmarszczki a ono swoje i tak ma być
Usuńmarzy mi się taki mały kącik księżniczki:)
OdpowiedzUsuńWystarczy spełnić sobie to marzenie
UsuńŚliczne zgrabne biureczka :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie ze soba współgra :) a "kubek" na ołówki cudniasty ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Tylko zbyt często trzeba go czyścić bo jest posrebrzany i czernieje
UsuńBardzo stylowe i dziewczęce... Pięknie się komponuje z krzesłem i w tej kwestii pytanie - jak się sprawuje krzesło? Czy aby nic nie farbuje, nie puszcza koloru pod wpływem ciepła???
OdpowiedzUsuńDo dnia dzisiejszego nic takiego nie miało miejsca. Dziękuję za miły komentarz
UsuńŁadnie, taki styl pin up :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie! Jestem zachwycona! A ta szuflada groszkowa! - uwielbiam groszki :) A krzesło... bajka! Nie mogę przestać patrzeć :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Monika
Groszki maja w sobie coś urzekającego. Ja też je bardzo lubię
UsuńSuper połączenie , taki stolik bardzo mi się spodobał ale jak szukam to ich nie widzę ..
OdpowiedzUsuńPojawiają się na allegro czasami
UsuńŚwietnie razem wyglądają! Czarne krzesło i biały stolik - biurko super pomysł. Niby kontrast, a tak naprawdę zgrany duet. Uwielbiam takie retro akcenty we wnętrzach!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
T.
Mnie się takie zestawienia bardziej podobają u kogoś niż u mnie ale się przekonuję do tych połączeń
UsuńSuper wyszedł Ci ten stolik! No i ten smaczek w postaci groszkowego papieru - bomba! Na Twoim miejscu wcale bym się nie przejmowała, że każdy mebel jest inny. Jest taki trend w urządzaniu wnętrz, który zakłada zestawianie rzeczy właśnie nie od kompletu. Moim zdaniem pomieszczenie zyskuje wtedy przytulności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Ja chyba nigdzie nie mam kompletu. No to jestem trendy :) Dziękuję za miły komentarz
Usuńfajnie to sobie wymyśliłaś i wprowadziłaś w czyn :)
OdpowiedzUsuńwyszło rewelacyjnie :)
elegancko i ze smakiem wyszło:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Lubię meble z trudnym życiorysem:) Nieraz bardzo je wyszlachetnia.
OdpowiedzUsuńA ja jestem zachwycona! Poproszę o więcej zdjęć! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dostojny kącik , dopieszczony i elegancki ...Pozdrawiam pa
OdpowiedzUsuńAch, dałaś temu stolikowi kolejne, ciekawe życie. Wygląda olśniewająco! Tylko teraz uchowaj go przed córką, bo skoro jego historia jest bogata... To szkoda by było. :)
OdpowiedzUsuńTo nie takie łatwe. Mam nadzieję, że mebel ma swoja moc i wytrzyma jej działania
Usuńfantastycznie to wygląda :) dziękuję za udział ;)
OdpowiedzUsuńświetnie to wyszło, pisałam już na facebooku, że bardzo zdolna kobietka z Ciebie:)połączenie kolorów genialne!pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńBardzo ci dziękuję, że tutaj również zostawiłaś kilka słów.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚliczny jest ten stół! Myślałam o czymś podobnym do mojego małego pokoju, też zamiast starego, obdrapanego biurka. Nie wiem tylko gdzie takich stołów szukać :/ Poza tym mi się bardzo podoba taka mieszanka mebli w różnym stylu :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa znalazłam na allegro. Dziękuję za miły komentarz
UsuńPiękne biureczko - laptop zajmowałby mniej miejsca ;)
OdpowiedzUsuńAle ja nie lubię laptopów
UsuńMasz nosa do staroci, bo wyszło świetnie, odkryłaś nowe "ja" tego stoliczko-biureczka. A kropeczki są niezłym pomysłem... jak ty na to wpadłaś? Jak pozwolisz, to ten pomysł sobie ukradnę, bo dno szuflady, szczególnie u dzieci, jakoś bardzo lubi się brudzić :) A tak, będzie mniej widoczne i jeszcze na dodatek bardzo ładne... taka niespodzianka po otwarciu...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo proszę, nie mam nic przeciwko wykorzystaniu pomysłu.
Usuńładnie urządzony kącik:)
OdpowiedzUsuńJej, jak tu pięknie. Jestem tu po raz pierwszy, ale już czuje, że się tu zadomowie :)
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam wpisy wstecz i jestem zauroczona stylem, który tu popełniasz - jest idealnie pod mój gust - patrze i chłonę każdy Twój wpis :) Gratuluje pięknego wnusia i zapraszam do mojej Pracowni Porannych Przyjemności. Nie chce zaśmiecać Twojej tablicy, ale właśnie urządzam mini Candy, w którym do wygrania są 3 flakony wody perfumowanej More by Demi od Oriflame o wartości 135zł każdy :)
Lilla, masz niesamowity dar pięknego opisywania przestrzeni i przedmiotów. Ach, rozmarzyłam się... :)Już wiem, co mi się dziś bedzie śniło :)
POzdrawiam ciepło,
Ewelina
Witam i bardzo się cieszę, że chcesz się zadomowić. Dziękuję ci ślicznie za tak miły wpis. Już idę pogapić do Ciebie.
UsuńAle pięknie!
OdpowiedzUsuńŚliczne biurko i pięknie prezentuje się z krzesłem i szafką obok
OdpowiedzUsuńZapraszam WSZYSTKICH na konkurs: juliabloger.blogspot.com najlepsze blogi będę polecała pod 6 notkami
OdpowiedzUsuńUroczy kącik :) a biureczko bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł. Taki kącik biurowy na pewno przyda się w każdym domu. Warto tylko zdecydować się na biurko z regulowaną wysokością. Taka funkcja często się przydaje.
OdpowiedzUsuńhttps://fly-desk.com/biurko-regulowane