Polecane posty

Cierpliwość popłaca

Cierpliwość popłaca, a w zasadzie silna wola i umiejętność czekania. Co jakiś czas wpadam na dział dodatków sklepu Black Red White. Tak się składa, że jest na trasie do Castoramy, a tam muszę co jakiś czas podjechać po kolejną puszkę białej farby. Oglądam co ciekawego jest w ofercie, ale zazwyczaj kupuję tylko to, co na promocji. W przeciwnym razie wracam do domu z pustymi rękoma i czekam na kolejną wyprzedaż. 


Nie zawsze przecenią oczywiście to, co mi się podoba ale bywa, że mam farta. Dokładnie tak było podczas ostatniej wizyty. Przeceniono i to dość sporo kilka różnych naczyń z serii S&P.


Charakteryzuje je czarno-biała kolorystyka, głównie są to pasy ale nie tylko. Od dawna przyglądałam się  kilku różnym, między innymi tej misce z podziałką. Wiele z was ma w swojej kuchni takie naczynia w pastelach, dostępne czasami w TK Maxx. Mnie pastele nie do końca pasują, chociaż i nad tym się zastanawiam.


Pewnie dla ocieplenia tego silnego kontrastu miałyby zbawienny wpływ. Pomyślę nad tym. Póki co mam swoje naczynie black&white. Jest tam jeszcze kilka innych, ale to może przy następnej okazji. Jeśli oczywiście na mnie poczekają.


A jeśli nie to trudno, obejdę się bez nich. Przecież nie muszę, a nawet nie mogę mieć wszystkiego, co mi w oko wpadnie. Wczoraj na blogu Notatnik dekoratorski emigrantki przeczytałam post o 8 wypróbowanych regułach organizacyjnych, jedna z nich mówi, że dla każdego nowego przedmiotu, który przynosimy do domu należy znaleźć miejsce pozbywając się innego. Jeszcze się niczego nie pozbyłam więc zanim przytargam do domu kolejne naczynie sprawdzę, co mogę wyrzucić lub oddać. Przygotowuję się do małej wyprzedaży. Już dziś zapraszam.


Komentarze

  1. przynoszenie nowych idzie mi łatwo.. ale pozbywanie się starych opornieee :)
    naczynko z miarką by mi się przydało !

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tym zawsze jest problem, rzeczy przybywa, a miejsca coraz mniej ;) Jestem coraz powściągliwsza w kupowaniu nowych rzeczy,ale nie zawsze umiem się powstrzymać ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam problem z rozstawaniem się z rzeczami. Ostatnio jednak znajduję dużo radości pakując swoje "skarby", które troszkę mi się znudziły i wysyłając je do Mamy lub Siostry. Wiem, ze im sprawiam radość, a sama mam miejsce na nowe :) Tak jak Ty zawsze wyczekuję okazji... no chyba, że akurat nie ma mocnych, którzy wyrwaliby mi z rąk rzecz, której szukam od dawna. Czasem dla takiej perełki potrafię zapłacić cenę regularną. Wielką mam jednak radochę przy wyprzedażach, kiedy okazuje się, że została ostatnia sztuka za grosze i jest mi po prostu przeznaczona ;)) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szukam sposobu na ograniczenia więc jak nie ma wyprzedaży nie ma wydawania pieniędzy

      Usuń
  4. naczynie z miarkę chyba fajne, choc mało w całości widoczne na zdjeciach :)

    ja wyprzedaje u siebie materiały, może przygarniesz hihihi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. coraz częściej przekonuję się, że mamy wiele wspólnego - też umiem czekać na przecenę czegoś, co mi się podoba. Gdy jej nie ma - odpuszczam:)) widać nie było mi pisane:)) pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt! Jesteśmy podobne. Ja też uważam, że jak ma być moje to poczeka

      Usuń
  6. Mam to samo ...kupuję szybko jak coś upatrzę, ale pozbyć się to gorzej...Dobrze, że mam pracownię w piwnicy to jest gdzie schować, a po jakim czasie, wyjmuję i jest coś nowego. Czasami coś oddaję ale nie jest to nagminne. Tobie więc się nie dziwię...Sama widząc coś biało czarnego, często myślę o Tobie. Miłej niedzieli pa....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba wszystkie cierpimy na problem z pozbywaniem się rzeczy tylko wiele z was ma zdecydowanie więcej miejsca

      Usuń
  7. Oj przydałoby mi się takie naczynie. Ja wszystko na oko ;) czasem to oko nie za bardzo i różnie wychodzi ;o
    Notatnik emigrantki też podczytuję, ale jeszcze dużo wody upłynie jak nauczę się tak organizować.

    Pozdr, Boniek z http://boniffacy.blogspot.com/

    PS Zapraszam na candy szyciowo-książkowo-cosikowe: http://boniffacy.blogspot.com/2012/09/candy-boniffacego-zestaw-relaksacyjno.html :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja dopiero poznaje twojeg bloga wiec ciezko mi skomentowac cokolwiek :D potrzebuje czasu na poznanie autorki.
    Osobiscie bardzo lubie białe naczynia, moje swiateczna zastawa jest biała w złote delikatne paseczki.
    Pozdrawiam ciepło w sobotenie popoludnie i gratuuje zakupu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Naczynie z miarką bardzo fajne :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajne naczynie w trójmieście BRW też jest przy Castoramie ;p

    OdpowiedzUsuń
  11. świetne naczynie:)))
    ja też uwielbiam kupować na promocjach:)))
    i mam podobny kłopot, kupuję bez problemu , ale jeszcze niczego się nie pozbyłam:P mieszkanie musi się rozciągać i już hehe:))) póki co daje radę hehe
    miłego weekendu
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajne rzeczy widziałam u Ciebie na blogu, wyprzedaż może być interesująca. Ciekawe czy w moim brw jest podobna wyprzedaż? W poniedziałek wybiorę się i sprawdzę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubie takie pojemniki z podziałkami :) Ten jest fantastyczny :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetna rada, muszę ją wprowadzić w życie:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja jestem ciągle na etapie gromadzenia i nie w głowie mi pozbywanie się czegokolwiek. Ogromnie ciekawa jestem za to Twojej wyprzedaży.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ze mnie też niezły chomik, ale walczę z tym i coraz częściej powstrzymuje się przed zbędnym wydawaniem kasy.

    OdpowiedzUsuń
  17. moje gratulacje!!!
    cudowne fotografie swietnych lupow!!!
    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  18. Przepiękne zdjęcia.
    Powiadasz, że trzeba pozbyć się 1 rzeczy w zamian za 1 nową. Coś w tym jest... Mój strych tonie w rzeczach...

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajne naczynie! I do tego B&W, uwielbiam te kolory!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Cierpliwość została wynagrodzona.Zdobyłaś piękne naczynie.Szkoda tylko pozbywać się poprzednich ale czekam na ew wyprzedaż...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam i cieszę się z wizyty.



instagram @kokonhome



Copyright © Kokon Home