Przygotowania
Wiosna coraz bliżej, a co za tym idzie, święta. Jeszcze w sumie nie mam pomysłu na ozdoby ale poczyniłam pewne przygotowania. Na sto procent zabiorę się za szycie więc odświeżam pomocne przybory. Stąd poduszeczka na szpilki.
Przy okazji weekendowych zakupów wpadły mi w ręce kolorowe wiaderka, które wykorzystam do świątecznych dekoracji. Muszę jeszcze tylko pomyśleć, co i jak. Są w bardzo żywych kolorach, czysta radość wiosenna i kosztowały tylko 4 złote sztuka.
Do kolekcji kolorowych przedmiotów dostałam jeszcze pudełko bajecznie kolorowej kredy do mojej tablicy.
Teraz pozostało już tylko obmyślenie ozdób i poszukanie czasu na realizację zamierzeń.Z tym jest ostatnio słabo. Chyba dopadło mnie przesilenie wiosenne. Chodzę spać po dobranocce i nadal nie mam energii na cokolwiek.
_______________________________________________________________________
"Samotność nie bierze jeńców: albo zabija, albo puszcza wolno."
(J. Carroll "Czarny koktajl.")
Do świąt jeszcze sporo czasu, na pewno się wyrobisz! Ja jeszcze nawet o nich nie myślę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka!
Lilla, zapraszam Cie do udzialu w zabawie, szczegoly u mnie na blogu:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle kolorowo! Ślicznie! A to główki od szpileczek..a to wiadereczka... Pozytywnie i przyjemnie! Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa jakie dekoracje powstana z tych kolorowych wiaderek.
OdpowiedzUsuń