January 2011
Okazało się dziś, że nie posiadam kalendarza na 2011 rok. Postanowiłam więc zrobić sobie swój. Dla odmiany w stylu vintage. Wydrukowany na kartce A4 nadaje się na biurko w pracy. Miły akcent w tej nowoczesności. W mniejszym formacie będzie pasował do torebki, wystarczy zrobić stylową okładkę. Ale nad tym popracuję.
Muszę przyznać, że na pulpicie komputera też ujdzie.
Muszę przyznać, że na pulpicie komputera też ujdzie.
Witaj w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysl z tym kalendarzem hmm moze ja tez taki poczynie....
Widze ze swiateczny wyjazd Ci sluzy, cos mi sie widzi ze masz pelno pomyslow w glowie :)
pozdrawiam serdecznie
też obmyślam kalendarz ... tylko zastanawiam się czy koniec roku mnie nie zaskoczy :) ... i o "torebkowym" to pomyślałam, żeby skorzystać z jakiegoś kupionego i zmienić po swojemu okładkę na lepsze przy pomocy decou :) ... pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudny ten Twój kalendarzyk.
OdpowiedzUsuń