Co prawda nie za oknem, bo ja za śniegiem nie przepadam i na niego nie czekam. Już prawie zimowo mi się we wnętrzu zrobiło. Pojawiły się bowiem elementy u mnie typowe wy…
Ale radocha!!! Ja ciepłolubne stworzenie cieszę się jak dziecko z pogody za oknem. Nie spieszno mi do zimy i każdy słoneczny dzień jest bonusem. A już taki dzień, jak dz…
Tym razem temat z trochę innej beczki, ale w ścisłym nawiązaniu do kubeczjowej damy, prezentowanej dwa posty niżej. A w zasadzie do jej garderoby. Zachciało mi się tego …