Nowe wcielenie kokon Home piątek, września 02, 2011 Wybrałam się dziś na spacer z psem i przyniosłam w kieszeni dwa gładkie kasztany. Bardzo je lubię. Mimo, że wywołują we mnie smutek. A nawet dwa smuteczki. Jeden wynika … Czytaj więcej
Amsterdam - Krzywe może być piękne Od ośmiu lat jestem zafascynowana Niderlandami, czyli Holandią. Długo by wymieniać co mi się tam podoba. Zapewniam, że … Czytaj dalej
Bardzo spóźnione Candy Zgodnie z obietnicą złożoną w ostatnim poście dziś zaproszenie na bardzo spóźnione Candy. Przygotowywałam się do jego o… Czytaj dalej
Zaczynam się chwalić Zastanawiałam się, czy wystarczy ogólny plan zmian, czy lepiej pokazać więcej. W związku z tym, że dość rzadko pokazuję… Czytaj dalej