Kuchenne zakamarki
Zmartwieniem wszystkich nałogowych dekoratorek własnych wnętrz jest fakt, że nasze domy i mieszkania nie są z gumy. Prędzej czy później wydaje się, że zaczyna brakować miejsca. Nawet jeśli wybuduje się nowy dom albo kupi większe mieszkanie to ono z czasem wykręci nam ten sam numer.
A może to nie kwestia braku przestrzeni tylko nadmiaru pomysłów i pragnień? Jak już zrealizujemy wszystkie te dotychczasowe wizje i wydawać by się mogło, że wszystko gotowe, można już tylko siedzieć i podziwiać okazuje się, że to wcale nie tak. Dlaczego? Z prostego powodu. Rodzą nam się w głowie nowe pomysły.
No bo nałogowo potrzebujemy od czasu do czasu coś zmienić. Cokolwiek. Drobiazg, zasłonkę, kwiaty w wazonie, grafikę w ramce, dodać nowe gałki albo przemalować mebel, który nam się opatrzył. Z tego też powodu i w mojej ciasnej kuchni pojawił się nowy drobiazg.
Szczerze przyznaję, że moja kuchnia jest fatalnie rozplanowana i nieergonomiczna. Brakuje miejsca na niezbędne rzeczy a co dopiero na te mniej potrzebne. Radykalna zmiana jest w planie ale nie w tej chwili. Staram się więc w to, co mam wcisnąć jeszcze jakiś nowy element.
Mam nawet kilka dobrych, moim zdaniem, pomysłów na jej udoskonalenie ale ciągle sobie powtarzam, że nie warto bo mam w planie jej wymianę. Może się jednak okazać, że nie wytrwam spokojnie i jednak zrealizuję swoje pomysły :)
To prawda z tym nadmiarem pomysłów i brakiem miejsca na ich realizację :) Dlatego fajnie jest, jak możemy swoje pomysły realizować u kogoś - jest to jakieś wyjście. Ale nie zawsze jest taka możliwość.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Urocze zakamarki! :) Ja ostatnio próbuję ogarnąć naszą przestrzeń i zlikwidować te wszystkie zakamarki, no może poza jednym lub dwoma. Potrzeba przestrzeni w kawalerce jest naprawdę duża. ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńLilka ja już pakuję graty do pudła i wyciągam do zdjęć bo nijak tego nie mieszczę a kupuję nadal :)
OdpowiedzUsuńMuszę pomyśleć u siebie o podobnym rozwiązaniu do naprawdę czasem ciężko się zorganizować i odnaleźć.
OdpowiedzUsuńOj, skąd ja to znam :) Gdy tylko skończę jakiś projekt i go wykonam, to zaraz wpada mi kolejny do głowy. Pomysłów nigdy dosyć! A co do domów, to wielka szkoda, że nie są z gumy, bardzo by nam to ułatwiło sprawę :))
OdpowiedzUsuńOśmiorniczki :) To znaczy te haczyki wyglądają jak ośmiorniczki. Zawsze mnie rozczulały :)
OdpowiedzUsuńŚliczna jest ta kuchnia. Taka jasna. Lubię jasne kolory.
Chciałabym mieć takie zakamarki w swojej kuchni :) W te wakacje planuje remont kuchni - na pewno taka inspiracja jest dla mnie bardzo przydatna. Dziękuję, bo prezentowana kuchnia jest przepiękna :)
OdpowiedzUsuńSliczna ceramika zapraszam w moje skromne progi http://hogata-filcowe-cudenka.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńGdzie takie cuda można nabyć ?? Proszę bo Ikea mojego problemu nie rozwiązała albo cos przeoczyłam :(
OdpowiedzUsuńNie wiem dokładnie o którą rzecz chodzi. Ale część z tego co na zdjęciu jeszcze do nabycia w moim sklepie kokonhome.pl
UsuńNie znam wielu blogów tak dobrze zaopatrzonych w informacji jak ten. Polecam!
OdpowiedzUsuńPo więcej inspiracji zapraszam do nas: https://stylowo-mieszkam.pl/