Do pokazywanej poprzednio dekoracji nad łóżkiem dopasowałam resztę sypialnianych dodatków.
Wykorzystałam starą owalną ramkę, którą kiedyś kupiłam na pchlim targu. Wypełniłam ją kompozycją, na którą składają się: Wstążki, materiałowa czarna róża i biały ptaszek. Miała w założeniu kojarzyć się z wiosną.
Detale niestety nie są dokładnie widoczne. Można ją postawić albo położyć. Do tego dostawiłam biało srebrne świeczniki.
Kryształy w sumie pasują do tych wiszących na żyrandolu. W słoneczny dzień mam tęczowe ogniki na wszystkich ścianach. Może uda mi się to kiedyś uchwycić na zdjęciu.
____________________________________________________________________
"Serce i umysł rzadko kłamią jednocześnie."
(J. Carroll "Szklana zupa.")
kryształki ładne
OdpowiedzUsuńramka chyba też- faktycznie mało widać, no ale ptaszek się odznacza :)
pozdrawiam serdecznie
No ślicznie!!! :))) Pozdrawiam ciepło! :)
OdpowiedzUsuńPiekne swieczniki, i pieknie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJej jakie sliczne te gwiazdki :)
OdpowiedzUsuń